Znicze pod halą MTK i przed kopalnią "Halemba"
Dziesiątki zniczy płoną w dniu Wszystkich
Świętych w miejscach dwóch największych w ostatnim czasie
katastrof na Śląsku - w pobliżu placu po zawalonej hali
Międzynarodowych Targów Katowickich i przy kopalni "Halemba" w
Rudzie Śląskiej.
W te dwa miejsca przychodzą osoby, które chcą oddać cześć i pomodlić się w intencji ofiar tamtych tragedii, zapalają znicze i składają kwiaty. W poprzednich dniach hołd ofiarom oddali przedstawiciele lokalnych władz.
Pod odsłonięty we wrześniu tego roku pomnik upamiętniający zabitych w hali MTK w dzień Wszystkich Świętych przyszły m.in. osoby, które wówczas ocalały i dzieliły się wspomnieniami.
Pod kopalnię "Halemba" ludzie często podjeżdżali samochodami. Zostawiali znicze pod zegarem nieopodal wejścia do kopalni. Gdy przed rokiem doszło do katastrofy, w tym samym miejscu płonęły setki zniczy.
Hala na terenie MTK zawaliła się 28 stycznia ubiegłego roku podczas wystawy gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych. Wśród ofiar byli również obcokrajowcy.
W katastrofie w "Halembie" ponad 1000 metrów pod ziemią zginęło 23 górników. Po zapaleniu i wybuchu metanu, w wyrobisku wybuchł też pył węglowy, czyniąc największe spustoszenie i zabijając większość ofiar tragedii.