Julia, Amelia, Gosia, Karolina i Wiktoria - tak nazywały się dziewczyny, które zginęły w pożarze koszalińskiego escape roomu. Miały 15-lat, chodziły do jednej klasy. - Jedna z nich pięknie śpiewała, druga kochała tańczyć. A trzecia była taką śmieszką - wspominają je rówieśnicy.