escape room(strona 3/3)

Najprawdopodobniej gaz był przyczyną tragicznego pożaru w escape roomie w Koszalinie, w którym zginęło 5 nastolatek. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że wybuchł on w poczekalni, odcinając pracownika obiektu od możliwości udzielenia dziewczynom pomocy.

"Miejsce śmierdzące gazem" - tak o escapie roomie w Koszalinie zaledwie kilka dni przed pożarem pisali internauci. Z nieoficjalnych informacji od początku wynikało, że właśnie eksplozja butli z gazem, która ogrzewała budynek, była przyczyną tragedii.

"Głęboko poruszyła mnie wiadomość o tragicznym pożarze w koszalińskim 'escape roomie', w którym zginęło pięć młodych osób. Każda tragiczna śmierć jest niezwykle bolesna i trudno ująć w słowa to, co w takich momentach czuje serce" - napisał ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej bp Edward Dajczak.

Pożar escape roomu w Koszalinie. Pięć młodych kobiet zginęło, jeden mężczyzna jest ranny. Na bieżąco aktualizujemy doniesienia.

Pożar escape roomu w Koszalinie. Pięć młodych kobiet zginęło, jeden mężczyzna jest ranny. Na bieżąco aktualizujemy doniesienia.

Firma Tkalnia Zagadek w Radomiu wykorzystała tragedię dziecka, które zostało zamknięte w pralce. "Nie zalecamy wizyt z dziećmi – zdarza się, że płaczą, gdy są zamknięte" – pisze firma i zamieszcza emotikon z uśmiechniętą buźką, a obok umieszcza zdjęcie płaczącego chłopca w pralce. Internauci są poruszeni wpisem firmy.

"W przeciwieństwie do hotelu, tu można przeżyć prawdziwą randkę. Zmysłową i pozwalającą na bezwstydne celebrowanie namiętności".

Artykuł sponsorowany