Nauczyciel potrzebny na gwałt. Ruszył nowy rok szkolny, a są wakaty
Rozpoczął się nowy rok szkolny, a niektórzy dyrektorzy wciąż szukają nauczycieli. Ratunkiem dla pełnej obsady są nadgodziny i zatrudnianie emerytów. Ostatniego dnia wakacji, jak wskazuje Interia, dostępnych było blisko 15 tysięcy ofert pracy dla nauczycieli.
- Wakat psychologa wisi od momentu wprowadzenia ustawy o pomocy psychologicznej, czyli od dwóch lat. Brakuje matematyka. Przydałby się też jeszcze jeden pedagog - wylicza w rozmowie z Interią wicedyrektorka jednej ze szkół w województwie lubelskim. Jak dodaje, grunt, że w tym roku udało się zatrudnić nauczycielkę biologii, co pozwoliło odciążyć chemiczkę, która "ciągnęła dwa przedmioty na poziomie szkoły podstawowej i liceum".
W szkole obsada jest pełna, ale tylko dlatego, że za zgodą kuratora oświaty każdy z zatrudnionych nauczycieli ma nadgodziny. Inaczej nie udałoby się spiąć planu. Sytuację ratują też emerytowani nauczyciele. Nie inaczej jest w innych placówkach.
Szukają nauczycieli na ostatnią chwilę
- Wakatów jest mniej niż w roku ubiegłym, ale to nie jest duża różnica. Dyrektorzy do ostatnich dni, a nawet godzin szukają nauczycieli i nauczycielek. Wszystko po to, aby mogły się odbyć lekcje od nowego roku szkolnego. To jest zjawisko już stałe, coś, z czym borykamy się co roku - informuje w rozmowie z Interią Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka prasowa Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z danych serwisu Dealerzy Wiedzy, tylko w sierpniu zamieszczono około 15 tysięcy ofert pracy dla nauczycieli. Ostatniego dnia wakacji było ich 14 418. Najwięcej nauczycieli tradycyjnie już brakuje w woj. mazowieckim (3005), małopolskim (1745), dolnośląskim (1361) i śląskim (1258).
Czytaj także:
Źródło: Interia, WP