Sześciolatki do szkoły przez błąd w przepisach? Samorządowcy wskazują lukę prawną, MEN wyjaśnia
• Obecne przepisy nakazują rodzicom zapisać sześciolatki do szkół
• Nowa ustawa zacznie obowiązywać dopiero po wakacjach
• Ministerstwo Edukacji Narodowej: nie będzie przepisów przejściowych
- Ustawa o obowiązku szkolnym dla siedmiolatków zacznie obowiązywać od września tego roku. To oznacza, że dotychczasowe przepisy, obniżające wiek szkolny, funkcjonują do końca sierpnia. Te nakładają na rodziców obowiązek zapisania dziecka sześcioletniego do szkoły - uważa przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Marek Olszewski.
Jego zdaniem to prawdopodobnie przeoczenie ustawodawcy. Samorządowcy wyjaśniają, że wiedzą, jakie będą ich obowiązki od września, ale dzisiaj muszą działać zgodnie z literą prawa.
Ministerstwo Edukacji Narodowej odpowiada jednak, że nie ma żadnej luki. Rzeczniczka resortu Anna Ostrowska tłumaczy, że nie ma potrzeby nowelizacji ustawy, czy wprowadzania przepisów przejściowych. Podkreśla, że obowiązek szkolny mają dzieci siedmioletnie, a jeśli chodzi o sześciolatki to rodzic ma wybór: można je wysłać do szkoły albo do przedszkola.
Przedstawicielka MEN stwierdza, że zapisanie dziecka do szkoły jest decyzją rodzica, a nie gminy. - Rolą samorządu jest zapewnienie dziecku miejsca - w zależności do woli rodzica - w szkole lub w przedszkolu - tłumaczy.