Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem, jednak policja ze Śląska dopiero dziś podaje szczegóły tej niebywałej interwencji.
Policjanci z drogówki patrolując ul. 3 Maja, zauważyli kobietę, która ukrywała się w przydrożnych zaroślach. Mundurowi postanowili sprawdzić, dlaczego powód jej podejrzanego zachowania. '
Podczas legitymowania 33-latki, stróże prawa znaleźli w jej torebce kilka sztuk nowych wód toaletowych o wartości niespełna 40 złotych. Okazało się, że kobieta ukradła je w pobliskim markecie.
Policjanci poinformowali kobietę, że ze względu na to iż, nie ma stałego miejsca zameldowania i popełniła wykroczenie, zostanie zatrzymana i doprowadzona do sądu w trybie przyspieszonym. Wówczas 33-latka w zamian za odstąpienie przez policjantów od czynności służbowych, usiłowała wręczyć im łapówkę w postaci sześciu sztuk damskich majtek.
Sprawczyni trafiła do policyjnego aresztu. Teraz o jej losie będzie decydował prokurator i sąd. Grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Źródło: Śląska Policja