Szefowa MSZ Szwecji: uznamy państwo palestyńskie
Szwecja uzna państwo palestyńskie - podała na łamach "Dagens Nyheter" szefowa szwedzkiego MSZ Margot Wallstroem. To pierwszy kraj UE, który podejmuje taką decyzję. Z zadowoleniem przyjęła ją Autonomia Palestyńska, a Izrael nazwał "nieszczęsną".
30.10.2014 | aktual.: 30.10.2014 12:37
"Dzisiaj rząd podejmuje decyzję uznania na mocy dekretu państwa palestyńskiego. To ważny krok, który potwierdza prawo Palestyńczyków do samostanowienia" - napisała minister spraw zagranicznych w nowym centrolewicowym rządzie. "Dzisiejsze uznanie to wkład w lepszą przyszłość dla regionu, który zbyt długo charakteryzowały zamrożone negocjacje, zniszczenie i frustracja" - oceniła.
"Niektórzy uznają tę decyzję za przedwczesną. Obawiam się raczej, że jest ona zbyt późna" - napisała Wallstroem.
"Rząd uważa, że kryteria prawa międzynarodowego do uznania państwa palestyńskiego zostały spełnione": terytorium, "chociaż nie ma ustalonych granic", naród i rząd - dodała.
Wyraziła ponadto nadzieję, że decyzja Sztokholmu "pokaże drogę innym" krajom. Dodała, że "w 2009 r. państwa unijne potwierdziły gotowość do uznania Palestyny jako państwa w odpowiednim czasie".
Reakcją Palestyńczyków i Izraela
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas z zadowoleniem przyjął "odważną i historyczną" decyzję Szwecji - poinformował jego rzecznik. Abbas wezwał inne kraje, aby podążyły śladem Sztokholmu.
Według Izraela to "nieszczęsna decyzja", która jedynie wzmocni "elementy ekstremistyczne". Jak poinformował w oświadczeniu szef izraelskiej dyplomacji Awigdor Lieberman, szwedzka inicjatywa wywołuje "wielkie szkody i nie ma żadnego pożytku", "wzmacnia nierealistyczne żądania Palestyńczyków i oddala możliwość (zawarcia) porozumienia".
Według wyliczeń agencji AFP co najmniej 112 krajów uznało do tej pory państwo palestyńskie. Sami Palestyńczycy twierdzą, że jest ich 134.
W ONZ status nieczłonkowskiego państwa obserwatora
29 listopada 2012 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyznało Palestyńczykom status nieczłonkowskiego państwa obserwatora, mimo krytyki ze strony USA i Izraela. Przeciw było wówczas dziewięć krajów, w tym Izrael i USA, a 12 państw UE, w tym Polska, wstrzymało się od głosu.
Rezolucja ONZ nie obliguje żadnego z krajów członkowskich do formalnego uznania państwa palestyńskiego.
13 października br. brytyjska Izba Gmin przegłosowała wniosek opozycji o uznanie Palestyny przez władze w Londynie. Wniosek ma charakter symboliczny i nie jest wiążący dla rządu, który już wcześniej zapowiadał, że wynik głosowania nie wpłynie na jego politykę zagraniczną.
Palestyńczycy domagają się niezależnego państwa na terytorium Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy, ze stolicą we wschodniej Jerozolimie; o ile jednak granice Strefy Gazy są jasno zdefiniowane, to już ustalenia dotyczące Jerozolimy i Zachodniego Brzegu będą wymagały podjęcia trudnych negocjacji, które obecnie są zawieszone.