- Doskonale znamy miejsca w których przebywają osoby bezdomne i ich potrzeby, dlatego jak co roku będziemy ściśle współpracować z pracownikami socjalnymi, prowadząc również wspólne kontrole. Jest to możliwość rozszerzenia oferty pomocowej chociażby poprzez znalezienie miejsca w specjalistycznych placówkach, zakup leków, czy wyrobienie niezbędnych dokumentów - mówi Andrzej Krysik Naczelnik VI Oddziału Terenowego Straży Miejskiej.
Bezdomni najczęściej przebywają w pustostanach, altanach oraz ogródkach działkowych. Nierzadko jednak wybierają mocno ryzykowny nocleg np. w kanałach ciepłowniczych. Strażnicy regularnie otrzymują też zgłoszenia od mieszkańców bloków, w sprawie organizowania przez takie osoby "koczowisk" na klatkach schodowych.
- Nie mamy prawa nikogo zmuszać do zmiany swojego życia, ale staramy się przekonać osoby bezdomne, w tym najtrudniejszym dla nich okresie, kiedy temperatura spada zdecydowanie poniżej zera, aby skorzystały ze schronisk i noclegowni. W sytuacji kiedy osoby bezdomne znajdują się w miejscach oddalonych od placówek lub też nie są w stanie same do nich dojść, przewozimy je do schronisk i noclegowni - mówi Artur Jakubiak Naczelnik IV Oddziału Terenowego Straży Miejskiej.
Podczas poprzedniej zimy strażnicy miejscy przewieźli do noclegowni dokładnie 955 osób. 502 osoby, ze względu na stan nietrzeźwości przetransportowano do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. W 170 kolejnych przypadkach funkcjonariusze byli zmuszeni do wezwania karetki pogotowia. Wydali również ponad 10 tys. gorących posiłków. Służby apelują, aby nie przechodzić obojętnie pośród osób bezdomnych, a każdy przypadek zgłaszać pod specjalny numer alarmowy: 986.