Siergiej Ławrow wzywa do zawarcia nowego układu przeciwko wojnie chemicznej Państwa Islamskiego
• Szef MSZ Rosji ostrzegł przed rosnącym zagrożeniem ze strony IS
• Wezwał do globalnych negocjacji nad nowym układem, by z tym walczyć
• Ławrow przemawiał na Konferencji Rozbrojeniowej ONZ w Genewie
- W dzisiejszych czasach zagrożenie to wymaga wyjątkowo pilnej reakcji w świetle nowych faktów na temat powtarzających się przypadków stosowania nie tylko toksycznych, przemysłowych substancji chemicznych, ale również w pełni rozwiniętej broni chemicznej wykorzystywanej przez IS i inne grupy terrorystyczne w Syrii i Iraku - powiedział Siergiej Ławrow w przemówieniu na organizowanej przez ONZ Konferencji Rozbrojeniowej w Genewie. Wskazał, że "istnieje niebezpieczeństwo, że podobne zbrodnie popełniane są na terytorium Libii i Jemenu".
Szef rosyjskiego MSZ zastrzegł, że "wciąż wiele nie wiadomo na temat stosowania środków chemicznych do celów terrorystycznych". - Nie ma wątpliwości, że terroryzm chemiczny wyłania się nie jako abstrakcyjne zagrożenie, lecz groźna rzeczywistość naszych czasów, do której należy się odnieść - podkreślił.
"Konieczny nowy układ"
Ławrow powiedział, że są doniesienia o tym, iż ugrupowania zbrojne uzyskują dostęp do dokumentacji naukowej i technicznej dotyczącej produkcji broni chemicznej, przejmując zakłady chemiczne i "zatrudniając zagranicznych specjalistów do pomocy w syntezie bojowych środków chemicznych". Nie podał jednak szczegółów.
Zaznaczył, że rozpoczęcie negocjacji nad nowym układem dotyczącym zagrożeń chemicznych ze strony ugrupowań ekstremistycznych wskrzesiłoby działania Konferencji Rozbrojeniowej, która nie była w stanie sfinalizować żadnego porozumienia na temat rozbrojenia "od ostatniej dekady XX wieku".
Powołana w 1979 r. Konferencja Rozbrojeniowa to jedyne wielostronne forum zajmujące się negocjacjami w sprawach międzynarodowego rozbrojenia. W Konferencji uczestniczy 65 państw.
Podczas Konferencji Rozbrojeniowej w 1992 r. opracowano Konwencję o zakazie broni chemicznej (CWC), a w 1996 r. Układ o powszechnym zakazie prób jądrowych (CNTBT). Do dnia dzisiejszego nie wszystkie kraje złożyły podpisy pod tymi dokumentami.
Broń chemiczna w rękach dżihadystów
Na początku stycznia rosyjskie MSZ alarmowało, że za "bardzo wysokie" uważa prawdopodobieństwo, iż IS wykorzystuje w Syrii broń chemiczną.
W połowie lutego źródło w Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) poinformowało, że dżihadyści z IS zaatakowali w 2015 roku bojowników kurdyjskich w Iraku gazem musztardowym, co jest pierwszym znanym przypadkiem użycia broni chemicznej w Iraku od upadku Saddama Husajna. Nie podano, kto użył gazu musztardowego. Ale cytowany wówczas przez agencję Reutera dyplomata oświadczył, że próbki pobrano podczas walk z bojownikami IS, na południowy zachód od Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu.
Również w połowie lutego szef CIA John Brennan powiedział w telewizji CBS, że IS już wielokrotnie użyło na polu bitwy broni chemicznej i może produkować niewielkie ilości gazów bojowych, chloru i gazu musztardowego.
W zasadzie od 2011 roku - od początku wojny domowej w Syrii - pojawiały się wielokrotne doniesienia, że na polach bitwy stosuje się tam broń chemiczną, co narusza prawo międzynarodowe.
W listopadzie OPCW potwierdziła, że gaz musztardowy został w Syrii użyty w sierpniu 2015 r., a szereg innych substancji, w tym chlor - w marcu. Organizacja jedynie stwierdzała fakt użycia broni, nie wskazując, która strona jest winna.
W sierpniu 2013 władze Syrii zgodziły się ujawnić i zlikwidować swój arsenał broni chemicznej w ramach porozumienia, nad którego wykonaniem czuwała OPCW. W sumie zlikwidowano wówczas 1 300 m sześciennych broni chemicznej, w tym gazu musztardowego i sarinu.