Trwa ładowanie...
27-06-2014 07:15

"Rzeczpospolita": wola obywateli to fikcja

Choć politycy zapewniają, że zależy im na aktywności Polaków, nie biorą pod uwagę ich głosu. W tej kadencji sejmu padnie rekord uśmierconych przez posłów inicjatyw obywateli. Do kosza trafi 2 mln podpisów - twierdzi "Rzeczpospolita".

"Rzeczpospolita": wola obywateli to fikcjaŹródło: WP.PL, fot: Andrzej Hulimka
d3l7w5o
d3l7w5o

A chodzi o osiem obywatelskich projektów ustaw złożonych jeszcze w poprzedniej kadencji. Podpisało je w sumie 2,1 mln osób. Jeśli prace w sejmie nie przyspieszą, ze względu na zasadę dyskontynuacji inicjatywy te pójdą na śmietnik - zauważa gazeta.

I choć taki ich koniec zdarzał się już wcześniej, to jednak utrącenie aż osiem będzie rekordem. Jak wyliczył łódzki Instytut Spraw Obywatelskich, koordynujący kampanię "Obywatele decydują", taki los spotkał dotąd 12 projektów.

- Posłowie nie chcą ich uchwalać, bo zwykle są kosztowne. Nie chcą też odrzucać, by nie przysparzać sobie wrogów - tłumaczy politolog dr hab. Rafał Chwedoruk. Jak ocenia, powolne prace nad inicjatywami obywatelskimi świadczą o niskiej kulturze politycznej.

Dlatego też coraz częściej pojawiają się postulaty zmian w prawie - na zebranie 100 tys. podpisów komitet obywatelski ma bowiem trzy miesiące, ale już posłów nie wiążą niemal żadne terminy - wskazuje "Rz".

d3l7w5o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3l7w5o
Więcej tematów