Rosja zawiesza pasażerskie połączenia lotnicze z Egiptem
Prezydent Władimir Putin zgodził się z rekomendacją Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) i podjął decyzję o zawieszeniu wszystkich rosyjskich połączeń lotniczych z Egiptem - poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Rekomendację wstrzymania wszystkich połączeń przedstawił prezydentowi szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow po nadzwyczajnym posiedzeniu NAK, struktury rządowej koordynującej walkę z terroryzmem.
Bortnikow, który kieruje również pracami NAK, powiedział w piątek, że połączenia lotnicze z Egiptem, w tym czarterowe połączenia turystyczne, należy zawiesić do czasu wyjaśnienia rzeczywistych przyczyn wypadku.
- Zawieszenie lotów do Egiptu nie oznacza, że Rosja przychyla się do teorii zamachu terrorystycznego - podkreślił Pieskow. - Żaden scenariusz nie jest traktowany priorytetowo. Nie dysponujemy wystarczającymi przesłankami, które by nas do tego skłaniały" - dodał.
Kroki podjęte przez Rosję idą o wiele dalej niż ograniczenia wprowadzone przez Londyn - zauważa agencja Associated Press. Brytyjczycy zawiesili jedynie loty do i z Szarm el-Szejk, podczas gdy Rosjanie objęli restrykcjami wszystkie połączenia lotnicze z Egiptem. Agencja zwraca też uwagę na fakt, że nie sprecyzowano, na jak długo zawieszono komunikację.
Rzecznik Kremla zapowiedział, że będzie to trwało "dopóty, dopóki władze egipskie nie zagwarantują odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa".
Putin zlecił rządowi opracowanie planu działań dotyczących czasowego wstrzymania komunikacji lotniczej i nawiązanie ścisłej współpracy z władzami w Kairze dla zapewnienia na przyszłość "odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa". Zobowiązał też do udzielenia wszelkiej pomocy w powrocie do kraju tym obywatelom Rosji, którzy wciąż jeszcze znajdują się w Egipcie.
Szef Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacji) Aleksandr Nieradko poinformował, że agencja zajęła się opracowaniem planu zawieszenia połączeń zgodnie z zaleceniem prezydenta.
W Egipcie znajduje się obecnie 45 tys. rosyjskich turystów - poinformował szef rosyjskiej agencji ds. turystyki Rosturizm, Oleg Safonow. Nie będą oni mogli jednak otrzymać rekompensaty od fundacji "Turpomoc", która zrzesza biura podróży z całej Rosji. Fundacja ta jest statutowo zobowiązana do finansowana repatriacji Rosjan w wypadku bankructwa biura podróży. - Zawieszenie komunikacji lotniczej nie stwarza sytuacji, w której mogłaby być udzielona taka pomoc - powiedział w piątek prezes "Turpomocy".
31 października doszło do największej w historii rosyjskiego lotnictwa katastrofy samolotowej. Na półwyspie Synaj rozbił się Airbus A321 o numerze lotu 7K-9268; zginęły wszystkie 224 osoby na pokładzie, w większości turyści wracający do Petersburga z wakacji w Egipcie.
Rzeczywiste przyczyny katastrofy nie są na razie znane, chociaż eksperci z krajów takich jak Irlandia, Wielka Brytania i Holandia skłaniają się do wersji, że na pokładzie samolotu mogło dojść do eksplozji ładunku wybuchowego umieszczonego w luku bagażowym jeszcze na egipskim lotnisku w Szarm el-Szejk.