Jak informuje rządowy dziennik, w pierwszej kolejności kłopoty z otrzymaniem rosyjskich wiz mieliby obywatele: USA, Unii Europejskiej, Kanady, Australii i Japonii. Jednocześnie projekt ustawy zakłada dodatkowe przywileje dla tych państw, które "przyjaźnią" się z Rosją.
"Rossijskaja Gazieta" podkreśla, że eksperci podzielili się w opiniach. Jedni twierdzą, że skoro w polityce liczy się siła, to należy budować kontakty międzynarodowe na zasadzie wzajemności, twardo odpowiadając na działania innych krajów. Inni natomiast przypominają, że na razie żaden kraj na świecie nie wprowadził ograniczeń przeciwko wszystkim obywatelom Rosji, a jedynie w stosunku do konkretnych osób. Dlatego tego nie ma podstaw do uchwalania tak surowego prawa.
Wszystko wskazuje na to, że Moskwa już zaczęła stosować takie metody. Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie odmówiła wydania dziennikarce Marii Przełomiec wizy do Rosji. Przełomiec udawała się na zaproszenie oficjalnie tam działającej "Moscow School of Civic Education". Jest to niezależna uczelnia, powstała w 1992 roku przy poparciu Radu Europy, organizująca dwa razy do roku seminaria dla młodych rosyjskich liderów - dziennikarzy, rzeczników prasowych, prawników przedstawicieli regionalnych administracji.
Maria Przełomiec miała uczestniczyć w seminarium nt. „Media i społeczeństwo”, na którym poproszono ją, jako wieloletniego pracownika BBC, o wygłoszenie wykładu dotyczącego etyki dziennikarskiej. W oficjalnym zaproszeniu była prośba o przyznanie Marii Przełomiec bezpłatnej wizy związanej z wymiana kulturalno-naukową. Rosyjski konsulat zgodził się jednak tylko na płatną wizę biznesową, po to by ostatecznie po wzięciu stosownej opłaty, wizy odmówić.
