Republikańscy senatorowie nie wierzą w sukces rozejmu na Ukrainie
Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że ogłoszony rozejm może doprowadzić do powstania na wschodzie Ukrainy zamrożonego konfliktu, jak w Naddniestrzu - oświadczyli amerykańscy senatorowie z Partii Republikańskiej John McCain i Lindsey Graham.
05.09.2014 | aktual.: 06.09.2014 00:19
"Jeśli historia uczy nas czegokolwiek, to tego, że jeśli ludzie, którzy wierzą w praworządność i demokrację ustępują dyktatowi bandytów, to zawsze jest jeszcze gorzej" - oświadczyli we wspólnym komunikacie McCain i Graham, którzy uchodzą w Partii Republikańskiej za "jastrzębi".
Zapewnili, że "mają wielki szacunek do prezydenta Petro Poroszenki" oraz ukraińskiej armii i podzielają ich pragnienie osiągnięcia pokoju i ocalenia życia ludzkiego, ale są "głęboko sceptyczni" co do tego, że zawarte porozumienie pomoże osiągnąć te cele.
Ich zdaniem fakt, iż przywódcy Ukrainy zgodzili się na zawieszenie broni, odzwierciedla "brutalną rzeczywistość" w terenie. "Tysiące rosyjskich żołnierzy zaatakowało Ukrainę, podczas gdy Stany Zjednoczone i Unia Europejska nie dostarczyły ukraińskiemu wojsku pilnie potrzebnej do obrony kraju broni i materiału wywiadowczego" - stwierdza komunikat.
Senatorowie przyznali, że zawieszenie ognia "może być lepsze niż alternatywa", ale ostrzegli, że sytuacja wciąż może ulec pogorszeniu, gdyż - jak to bywało w przeszłości - prezydent Rosji Władimir Putin i jego ukraińscy sojusznicy mogą złamać rozejm. "Dlatego dziś ważniejsze jest niż kiedykolwiek wcześniej, by Stany Zjednoczone i ich sojusznicy dostarczyli Ukrainie pomocy, której tak bardzo potrzebuje" - zaapelowali senatorowie.
Wstrzymanie ognia w Donbasie
W Mińsku na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE przedstawiciele Ukrainy oraz samozwańczych republik separatystycznych z Doniecka i Ługańska podpisali protokół o wstrzymaniu ognia w Donbasie od godz. 18 (17 czasu polskiego).
Prezydent Poroszenko nakazał wstrzymanie ognia we wschodnich obwodach kraju. Separatyści z kolei zastrzegli, że podpisanie protokołu o wstrzymaniu ognia nie oznacza, iż rezygnują z dążeń do odłączenia się od Ukrainy.
Zgodnie z ustaleniami, do poniedziałku ma być utworzona grupa robocza, której zadaniem będzie opracowanie memorandum służącego za podstawę planu pokojowego. Analitycy nie kryją jednak obaw, czy rozejm się utrzyma i przypominają, że poprzedni był wielokrotnie naruszany.