Relacja z Państwa Islamskiego. "Pewnego dnia podbijemy Europę"
Niemiecki pisarz Juergen Todenhoefer odwiedził bojówkarzy Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii. Miał oficjalne pozwolenie i gwarancję nietykalności. Todenhoefer spędził kilka dni w Mosulu - drugim co do wielkości irackim mieście, od czerwca pod władaniem sił islamistów. Odwiedził meczet, w którym wcześniej przemawiał przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Badhdadi. Spotkał się także z dziećmi - żołnierzami. Niektóre miały 13 lat.
24.12.2014 | aktual.: 24.12.2014 08:00
W jednej z rozmów ze starszym rangą bojownikiem usłyszał przestrogę dla Stanów Zjednoczonych i Europy. - Pewnego dnia podbijemy Europę. To pewne. Zabijemy 150, 200, 500 milionów ludzi. Nic nas to nie obchodzi - mówił islamista.
Zdaniem niemieckiego pisarza, okrutne zbrodnie popełniane przez islamistów dowodzą, że groźby te należy traktować poważnie.