Trwa ładowanie...
24-12-2014 11:44

Prowadził, bo był najtrzeźwiejszy i prawie posiadał prawo jazdy. Miał prawie cztery promile alkoholu

Zatrzymany w Głogowie (woj. dolnośląskie) w niedzielę późnym wieczorem 27-latek trzeźwiał ponad 40 godzin. Udało się go przesłuchać dopiero we wtorkowy wieczór.

Prowadził, bo był najtrzeźwiejszy i prawie posiadał prawo jazdy. Miał prawie cztery promile alkoholuŹródło: WP.PL, fot: Łukasz Szełemej
d152mfo
d152mfo

Chociaż do zdarzenia doszło w niedzielę około 23.00, to dopiero dziś policjanci poznali jego dokładne okoliczności. Patrolujący ulice Głogowa funkcjonariusze policji zobaczyli mężczyznę, który popychał samochód marki opel. Na widok policjantów uciekł, jednak pojazd jechał dalej, dodatkowo bez włączonych świateł.

- Za kierownicą pojazdu siedział kompletnie pijany mężczyzna. Po zatrzymaniu kierowcy, policjanci chcieli sprawdzić stan jego upojenia alkoholowego, jednak na posiadanym przez nich alkomacie zabrakło skali, która określiłaby stężenie alkoholu w organizmie 27-letniego mieszkańca Głogowa – mówi nadkom. Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

Niemożność określenia stężenia posiadanym przez policjantów sprzętem oznaczał, że zatrzymany miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Po przewiezieniu mężczyzny na komendę alkomat wykazał 3,8 promila. 27-latka zatrzymano do wytrzeźwienia, które trwało ponad 40 godzin.

Mężczyzna zeznania złożył dopiero wczoraj wieczorem. Policjantom powiedział, że wsiadł za kierownice, ponieważ był najtrzeźwiejszy z całego towarzystwa oraz prawie posiada prawo jazdy. „Prawie” oznacza, że ukończył kurs, jednak nie zdał jeszcze egzaminów.

Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.

d152mfo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d152mfo
Więcej tematów