Prezydent odwołał Cezarego Grabarczyka z funkcji ministra sprawiedliwości

Prezydent Bronisław Komorowski odwołał w czwartek wieczorem Cezarego Grabarczyka ze stanowiska ministra sprawiedliwości - poinformowała szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.

Prezydent odwołał Cezarego Grabarczyka z funkcji ministra sprawiedliwości
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
149

W Belwederze obecna była też premier Ewa Kopacz.

Jak powiedziała Trzaska-Wieczorek, do prezydenta wpłynął wniosek szefowej rządu o powołanie następcy Grabarczyka - Borysa Budki.

Grabarczyk podał się do dymisji w środę, piastował funkcję ministra sprawiedliwości od września 2014 roku.

Dymisja Grabarczyka wiąże się ze sprawą, o której media doniosły w ubiegłym tygodniu. Grabarczyk został przesłuchany przez prokuraturę w Ostrowie Wielkopolskim w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy egzaminach i wydawaniu zezwoleń na broń palną. Policjanci z Łodzi mieli załatwiać VIP-om broń bez konieczności zdawania egzaminów.

Sam Grabarczyk potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że został "zaproszony przez prokuratora na przesłuchanie" i był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie chciał jednak mówić o szczegółach sprawy. - Nie jestem gospodarzem tego postępowania i nigdy do tej pory nie komentowałem postępowań, które są w toku. Tak samo uczynię i tym razem - zaznaczył wówczas. Potwierdził, że ma pozwolenie na broń, dodając, że otrzymał je "poprzez procedurę uzyskania pozwolenia". Pytany, czy procedura ta przebiegła w sposób prawidłowy, odpowiedział: "to jest w tej chwili weryfikowane".

W środę dziennikarze śledczy portalu tvn24.pl podali, że Grabarczyk został nagrany w sprawie egzaminu na broń, jednak łódzki prokurator nie wystąpił do sądu o to, aby podsłuchana rozmowa mogła być uznana za dowód w śledztwie, a gdy kolejny prokurator zdecydował o przeszukaniu biura poselskiego Grabarczyka, szefowie odebrali mu śledztwo.

W wydanym w środę oświadczeniu Grabarczyk napisał m.in., że jego rezygnacja "leży w interesie państwa i wymiaru sprawiedliwości". - Nie może być wątpliwości co do osoby pełniącej funkcję ministra sprawiedliwości - oświadczył.

Jak zaznaczył, nie może komentować sprawy z uwagi na to, że w toczącym się postępowaniu występuje w charakterze świadka. Podkreślił, że zależy mu na jej szybkim wyjaśnieniu. - Nigdy nie wpływałem na decyzje procesowe prokuratorów prowadzących postępowanie. Pierwszy mój kontakt z prokuraturą w niniejszej sprawie nastąpił podczas mojego przesłuchania w dniu 20 kwietnia 2015 r. - dodał.

W czwartek po południu wniosek o powołanie Borysa Budki na stanowisko ministra sprawiedliwości złożyła premier Ewa Kopacz. Podkreśliła, że postawiła na "staranne wykształcenie prawnicze połączone z praktyką w zawodzie" oraz doświadczenie w działalności publicznej gwarantujące rzetelność w wykonywaniu ważnej funkcji państwowej. - Atutem nowego ministra jest zarówno jego doświadczenie zawodowe jak i młodość - zaznaczyła.

Borys Budka to poseł PO, prawnik, ekonomista, samorządowiec z wieloletnim doświadczeniem. Jest zatrudniony jako adiunkt na Wydziale Finansów i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Wykładał też na kilku europejskich uczelniach. W pracy dydaktycznej koncentruje się na prawie gospodarczym i prawie pracy. Wykonuje też zawód radcy prawnego. Przez blisko 9 lat był radnym w Zabrzu. W ubiegłorocznych wyborach samorządowych bez powodzenia ubiegał się z ramienia PO o urząd prezydenta Gliwic. Pod koniec 2013 r. Sejm wybrał go do Krajowej Rady Prokuratury.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny