Poseł Pięta tłumaczy się z kradzieży portmonetki z 1988 roku. "To były przygotowania do jakiegoś zbrojnego powstania (...) zdarzało się, że ukradliśmy dokumenty, pieniądze"

• Stanisław Pięta z PiS wytłumaczył się z kradzieży portmonetki z 1988 roku
• - To były przygotowania do "jakiegoś zbrojnego powstania" - powiedział
• "Włamywaliśmy się do aut przed komisariatami, licząc, że ukradniemy pistolety"
• Zdarzało się, że ukradliśmy dokumenty, pieniądze - tłumaczył się Pięta
• Wyjaśnił, że "przyznał się do kradzieży, choć jej nie dokonał"

Poseł Pięta tłumaczy się z kradzieży portmonetki z 1988 roku. "To były przygotowania do jakiegoś zbrojnego powstania (...) zdarzało się, że ukradliśmy dokumenty, pieniądze"
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
719

Chęć zdobycia pistoletu lub amunicji w ramach przygotowań do "jakiegoś zbrojnego powstania" - tak poseł Stanisław Pięta (PiS) tłumaczył kradzież portmonetki w 1988 roku. Wyjaśnił, że "przyznał się do kradzieży, choć jej nie dokonał, bo chciał chronić prawdziwego sprawcę".

Niecodzienny przebieg miało spotkanie z młodzieżą na jednej z uczelni w Bielsku-Białej. Po zakończeniu debaty oksfordzkiej z krótkimi mowami wystąpili zaproszeni parlamentarzyści. Był wśród nich poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta. Polityk został zaskoczony pytaniem jednego z licealistów.

- W 1989 roku na milicję wpłynęła pewna sprawa. Jakiś Stanisław P., nie wiem czy to pan, został przyłapany na kradzieży portfela z Fiata 126 p, w którym było 5500 złotych polskich, kartki żywnościowe i karta paliwowa. Czy według pana taki człowiek może być autorytetem moralnym i może mówić o obronie polskiego interesu i Polaków przed zachodnim złem? - spytał uczeń.

Poseł Pięta, chluba Bielska-Białej, niezłomny bojownik o Wolność i Demokrację podczas spotkania z młodzieżą z bielskich szkół. Wymiana piwa na amunicję i inne kretynizmy - zapraszam󾌴

Posted by Leszek Guzik on 1 luty 2016

Poseł wyjaśnił, że "miał wtedy 15 lat wraz z kolegami ze szkoły założyli grupę, której nie podobał się ówczesny ustrój". - Może to było naiwne i niemądre, ale postanowiliśmy przygotować się do jakiegoś zbrojnego powstania. Otóż włamywaliśmy się do samochodów, które stały przed komisariatami milicji w Bielsku-Białej i w innych miastach, licząc na to, że ukradniemy jakiś pistolet pozostawiony pod siedzeniem - powiedział.

- Zdarzało się, że ukradliśmy dokumenty, pieniądze (...) Za skradzione pieniądze kupowaliśmy piwo dla żołnierzy jednego z batalionów, w zamian dostawaliśmy amunicję - dodał Pięta. Wyjaśnił, że "przyznał się do kradzieży, choć jej nie dokonał, bo chciał chronić prawdziwego sprawcę".

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Kreml reaguje na słowa Trumpa. "Przyjęliśmy z zadowoleniem"
Kreml reaguje na słowa Trumpa. "Przyjęliśmy z zadowoleniem"
Wkrótce zmiana czasu. Kiedy przestawimy zegarki?
Wkrótce zmiana czasu. Kiedy przestawimy zegarki?
Zamaskowani mężczyźni z karabinami. Trwa obława w Brukseli
Zamaskowani mężczyźni z karabinami. Trwa obława w Brukseli
Pieskow zakpił z deklaracji Zełenskiego. "Puste słowa"
Pieskow zakpił z deklaracji Zełenskiego. "Puste słowa"
Naruszył przestrzeń powietrzną. Grecy przechwycili turecki CN-235
Naruszył przestrzeń powietrzną. Grecy przechwycili turecki CN-235
Kaczyński wyszedł na mównicę. Musiał interweniować Hołownia
Kaczyński wyszedł na mównicę. Musiał interweniować Hołownia
Ostrzelał autobus miejski. Akcja policji w Warszawie
Ostrzelał autobus miejski. Akcja policji w Warszawie
Strzelał do kierowcy autobusu. Znamy powód bulwersującego ataku
Strzelał do kierowcy autobusu. Znamy powód bulwersującego ataku
Nowe stawki na autostradzie. Kierowcy muszą sięgnąć do kieszeni
Nowe stawki na autostradzie. Kierowcy muszą sięgnąć do kieszeni
Zapytali, czy zamierza zrzec się immunitetu. Krótka odpowiedź
Zapytali, czy zamierza zrzec się immunitetu. Krótka odpowiedź
Kaczyński reaguje na wniosek prokuratora generalnego. Mówi o skandalu
Kaczyński reaguje na wniosek prokuratora generalnego. Mówi o skandalu
Polska przegrywa w UE. Sąd oddalił skargi
Polska przegrywa w UE. Sąd oddalił skargi