Co musisz wiedzieć?
- Premier Donald Tusk podkreślił, że Polska jest niepodległym krajem, który samodzielnie decyduje o swoich podatkach.
- Przyszły ambasador USA w Polsce, Thomas Rose, skrytykował plany wprowadzenia podatku cyfrowego, nazywając je "autodestrukcyjnymi".
- Radosław Sikorski zaznaczył, że Polska nie wycofa się z prac nad podatkiem, mimo krytyki ze strony USA.
Radosław Sikorski odniósł się do słów przyszłego ambasadora USA w Polsce, Thomasa Rose'a, który skrytykował plany wprowadzenia podatku cyfrowego w Polsce. Rose określił ten podatek jako "autodestrukcyjny" i zasugerował, że może zaszkodzić relacjom z USA. "Prezydent Trump również odpowie odwetem, jak i powinien zrobić. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!" - napisał.
Czy Polska zmieni swoje plany podatkowe?
- Prezes Rady Ministrów powiedział do społeczeństwa, do mediów, przed chwilą: "jesteśmy krajem niepodległym, sami będziemy podejmować decyzje o podatkach w Polsce" - odparł pytany o tę kwestię na antenie Polsat News szef MSZ Radosław Sikorski. Donald Tusk podkreślił we wtorek, że Polska jest państwem samodzielnie podejmującym decyzje np. w sprawach wewnętrznych, ale nie wskazał wprost, do czego się odnosi.
Ministerstwo Cyfryzacji nie wycofuje się z zapowiedzi i na pewno będzie dalej ten projekt konsultowało i realizowało - zapewnia w rozmowie z WP wicepremier Krzysztof Gawkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europa szykuje plan dla Ukrainy? "Mam nadzieję, że to się dzieje"
Sikorski odniósł się również do wcześniejszego sporu dotyczącego systemów Starlink. Podkreślił, że Polska opłaca Starlinki dla Ukrainy w ramach umowy handlowej, a w razie problemów z dostawcą - będzie szukać alternatyw. Sikorski zaznaczył, że konkurencja jest korzystna dla państw i biznesów, a w dziedzinie bezpieczeństwa potrzebna jest tzw. redundantność.
Dopytywany o styl komunikacji nowej administracji USA, Sikorski odparł, że "już wszyscy powinniśmy być przyzwyczajeni do działalności najważniejszych polityków z prezydentem (Donaldem) Trumpem na czele w mediach społecznościowych". - Nic nowego - skomentował.