Ojciec szedł z córką poboczem. W momencie, gdy chcieli wsiąść do swojego auta, nagle wjechał w nich samochód. Mężczyzna próbując uciec, wjechał w dwa inne auta stojące na poboczu. Sprawca nie potrafił odjechać, więc zabarykadował się w swoim samochodzie.
Dwóch policjantów, którzy byli w pobliżu pomogli ofiarom, a następnie udali się do sprawcy wypadku. Ponieważ mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, jeden z policjantów wybił szybę i zabrał mu kluczyki.
Sprawca wypadku usłyszał już zarzuty.
Źródło: RMF FM