Petro Poroszenko: nasza flaga zawiśnie nad Krymem i Donbasem
• Prezydent Ukrainy: naszym zadaniem jest uczynić, by nasza flaga ponownie zawisła nad Donieckiem i Ługańskiem, nad Symferopolem i Sewastopolem
• W środę Ukraina będzie obchodziła 25-lecie swojej niepodległości
• Od początku konfliktu z separatystami na wschodniej Ukrainie życie straciło ponad 9,5 tys. osób
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyraził przekonanie, że flaga jego kraju ponownie zawiśnie nad zaanektowanym przez Rosję Krymem oraz zajętymi przez wspieranych przez Moskwę separatystów terytoriami w Donbasie.
- Naszym niezwykle trudnym zadaniem jest uczynić, by nasza flaga ponownie zawisła nad Donieckiem i Ługańskiem, nad Symferopolem i Sewastopolem - oświadczył szef państwa podczas uroczystości z okazji Dnia Flagi Państwowej w Kijowie.
Poroszenko przypomniał, że w walce o swoje barwy narodowe ginęli i nadal giną ludzie, a w szczególności wojskowi na wschodniej Ukrainie. Według organizacji międzynarodowych od początku konfliktu z separatystami w tym regionie życie straciło ponad 9,5 tys. osób.
W środę Ukraina będzie obchodziła 25-lecie swojej niepodległości. Ogłoszono ją 24 sierpnia 1991 roku - po klęsce puczu Giennadija Janajewa w Moskwie, gdy Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła Akt Niepodległości, zatwierdzony następnie w ogólnokrajowym referendum 1 grudnia 1991 roku. Równocześnie z referendum odbyły się pierwsze bezpośrednie wybory prezydenckie, w których głową państwa został Leonid Krawczuk.
Pierwszym krajem, który uznał niezależność Ukrainy, była Polska. Miało to miejsce 2 grudnia 1991 roku. W uroczystościach 25-lecia niepodległej Ukrainy, które odbędą się w środę, weźmie udział prezydent Polski Andrzej Duda. Będzie on tam jedynym zagranicznym gościem w randze głowy państwa.