Petro Poroszenko: nasza flaga zawiśnie nad Krymem i Donbasem
• Prezydent Ukrainy: naszym zadaniem jest uczynić, by nasza flaga ponownie zawisła nad Donieckiem i Ługańskiem, nad Symferopolem i Sewastopolem
• W środę Ukraina będzie obchodziła 25-lecie swojej niepodległości
• Od początku konfliktu z separatystami na wschodniej Ukrainie życie straciło ponad 9,5 tys. osób
23.08.2016 | aktual.: 23.08.2016 16:14
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wyraził przekonanie, że flaga jego kraju ponownie zawiśnie nad zaanektowanym przez Rosję Krymem oraz zajętymi przez wspieranych przez Moskwę separatystów terytoriami w Donbasie.
- Naszym niezwykle trudnym zadaniem jest uczynić, by nasza flaga ponownie zawisła nad Donieckiem i Ługańskiem, nad Symferopolem i Sewastopolem - oświadczył szef państwa podczas uroczystości z okazji Dnia Flagi Państwowej w Kijowie.
Poroszenko przypomniał, że w walce o swoje barwy narodowe ginęli i nadal giną ludzie, a w szczególności wojskowi na wschodniej Ukrainie. Według organizacji międzynarodowych od początku konfliktu z separatystami w tym regionie życie straciło ponad 9,5 tys. osób.
W środę Ukraina będzie obchodziła 25-lecie swojej niepodległości. Ogłoszono ją 24 sierpnia 1991 roku - po klęsce puczu Giennadija Janajewa w Moskwie, gdy Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła Akt Niepodległości, zatwierdzony następnie w ogólnokrajowym referendum 1 grudnia 1991 roku. Równocześnie z referendum odbyły się pierwsze bezpośrednie wybory prezydenckie, w których głową państwa został Leonid Krawczuk.
Pierwszym krajem, który uznał niezależność Ukrainy, była Polska. Miało to miejsce 2 grudnia 1991 roku. W uroczystościach 25-lecia niepodległej Ukrainy, które odbędą się w środę, weźmie udział prezydent Polski Andrzej Duda. Będzie on tam jedynym zagranicznym gościem w randze głowy państwa.