Ograniczenie 800 plus dla Ukraińców? Polacy są zgodni
88 proc. Polaków popiera ograniczenie wypłat 800 plus dla Ukraińców - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Zgodnie z propozycją Rafała Trzaskowskiego świadczenie miałyby dostawać tylko osoby pracujące i płacące podatki w Polsce.
Badanym zadano pytanie: "Jak pan/pani ocenia pojawiający się w kampanii wyborczej postulat uzależnienia wypłaty 800+ dla Ukraińców od ich zatrudnienia i płacenia podatków w Polsce?".
Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wykazał, że 88 proc. respondentów popiera uzależnienie wypłaty 800 plus dla Ukraińców od ich zatrudnienia i płacenia podatków w Polsce. Wśród nich 44,4 proc. ocenia pomysł "zdecydowanie dobrze", a 43,6 proc. "raczej dobrze". Tylko 3,2 proc. badanych ocenia go "raczej źle" lub "zdecydowanie źle", a 5,6 proc. nie ma zdania.
Pomysł ograniczeń został przyjęty z entuzjazmem niezależnie od podziałów politycznych. Popiera go aż 88 proc. wyborców obozu rządzącego i 92 proc. wyborców opozycji (PiS i Konfederacji).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie można". Polko w mocnych słowach o angażowaniu żołnierzy
Badanie przeprowadzono metodą CATI na próbie 1071 osób w dniach 24-25 stycznia 2025 r.
Propozycja Trzaskowskiego
Propozycja wypłaty świadczenia 800 plus tylko dla obywateli Ukrainy, którzy pracują i płacą podatki w Polsce, zyskała szerokie poparcie. Pomysł ten przedstawił Rafał Trzaskowski. Kandydat KO na prezydenta podkreślił, że jest to naturalne i zdroworozsądkowe rozwiązanie. - Dla mnie to jest dosyć naturalne, zdroworozsądkowe. O tym też mówią mi Polacy na ulicach - mówił Trzaskowski.
Premier Donald Tusk również wyraził poparcie dla tej inicjatywy, zapowiadając, że rząd rozpatrzy ją pilnie. Jednak koalicjanci KO, Nowa Lewica oraz Polska 2050, są przeciwni temu pomysłowi. Sprawa ma być przedmiotem sejmowej debaty, prawdopodobnie jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Jan Grabiec z KPRM zapowiedział, że rząd nie będzie zwlekać z projektem.
Co na to PiS?
- Wyznaczyliśmy ten temat już w ubiegłym roku. Ale wtedy obecna koalicja odrzuciła nasze propozycje. Teraz Trzaskowski pod wpływem sondaży zmienił zdanie. Jednego dnia chwali się spotkaniem z Zełenskim, drugiego dnia mówi o zmianach w świadczeniu ukraińskich dzieci. To nie jest autentyczne - mówi dziennikarzom informator z Nowogrodzkiej.
I dodaje, że PiS będzie pilnowało tego tematu w Sejmie, zwłaszcza jeśli ustawa pojawi się w najbliższym czasie.
Źródło: "Rzeczpospolita", WP Wiadomości