Naukowcy zauważyli, że ocieplenie w granicach jednego stopnia spowodowało, iż na terytorium Francji wiele gatunków flory i fauny, w ciągu stulecia było się stanie przystosować do zmian klimatycznych - ale nie dotyczy to młodych saren.
Wiosna przychodzi wcześniej niż to było w poprzednich latach i o ile rośliny w swoisty sposób "nadążają"za nią i są w stanie znieść takie zmiany w kalendarzu, o tyle niektóre zwierzęta - nie. Sarny rodzą wcześniaki, a te są znacznie słabsze i mniej odporne na to co się dzieje w atmosferze. W ciągu ostatnich trzydziestu lat, sarny rodzą przeciętnie o dwa tygodnie wcześniej młode.
W 1970 roku rozpoczęto z powodzeniem akcję mającą na celu zwiększenie populacji saren i jeleni. Ich liczba wzrosła dziesięciokrotnie z 200 tysięcy sztuk. Teraz jednak naukowcy biją na alarm - zmiany klimatyczne sprawiły, że nowo narodzone sarny żyją znacznie krócej, stąd jest ich coraz mniej.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.
