Niemcy: prorosyjscy demonstranci zakłócili wiec wyborczy Angeli Merkel
Prorosyjscy demonstranci zakłócili wieczorem w Berlinie wiec wyborczy CDU z udziałem kanclerz Angeli Merkel. Około 100 osób skandowało hasła przeciwko rzekomym przygotowaniom do wojny przeciwko Rosji - podała agencja dpa. Demonstranci krzyczeli: "zatrzymać nazistów na Ukrainie" i "nie dla wojny z Rosją".
Zdaniem protestujących Zachód prowadzi nagonkę na Rosję i Rosjan - jednocześnie dążąc do wojny na tle konfliktu na Ukrainie.
Merkel - w odpowiedzi - przypomniała, że wolność wyrażania opinii, z której skorzystali protestujący, jest jednym z osiągnięć Europy.
W Niemczech nie brakuje środowisk, głównie skrajnie lewicowych, oskarżających Unię Europejską i Stany Zjednoczone o prowadzenie imperialistycznej polityki i próbę doprowadzenia do wojny z Rosją.
"Pokój? Każde pokolenie musi walczyć na nowo"
Merkel apelowała o udział w wyborach 25 maja. Jak podkreśliła, stawką w tym głosowaniu jest "Europa, która zabiera głos w świecie wszędzie tam, gdzie naruszana jest godność człowieka". Sytuacja na Ukrainie pokazuje, że pokój nie jest dany raz na zawsze - każde pokolenie musi o niego na nowo walczyć" - powiedziała.
W sporze o Ukrainę z Rosją Merkel opowiada się za rozwiązaniem konfliktu na drodze negocjacji.
Niemiecka kanclerz apeluje do Kremla o wywarcie presji na separatystów i grozi Rosji sankcjami gospodarczymi, jeżeli Moskwa przeszkodzi w przeprowadzeniu wyborów prezydenckich na Ukrainie.