Trwa ładowanie...
08-08-2015 08:10

Nie żyje Palestyńczyk, którego dom podpalili żydowscy osadnicy

Palestyńczyk Saed Dawabcheh, którego dom podpalili 31 lipca ekstremiści żydowscy, zmarł w izraelskim szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń - podały źródła palestyńskie. W pożarze zginął jego półtoraroczny syn. Ciężko ranny jest drugi syn i jego matka.

Nie żyje Palestyńczyk, którego dom podpalili żydowscy osadnicyŹródło: PAP/EPA, fot: ALAA BADARNEH
d159dlr
d159dlr

27-letnia Riha walczy ze śmiercią, a stan 4-letniego Ahmeda, który ma poparzone 60 procent ciała, w ostatnich dniach lekko się poprawił.

Pożar wybuchł o świcie, gdy żydowscy osadnicy obrzucili granatami zapalającymi dwa domy mieszkalne w osiedlu Duma, w północnej części Zachodniego Brzegu nieopodal Nablusu.

Po pożarze premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że "jest wstrząśnięty tym karygodnym i przerażającym czynem", który nazwał "aktem terroru pod każdym względem". Zażądał od izraelskich sił, by "skorzystały z wszelkich środków, jakie mają do dyspozycji, aby aresztować zabójców i postawić ich przed sądem".

W następstwie tego ataku władze Izraela zapowiedziały dopuszczenie ostrzejszych metod przesłuchań stosowanych wobec palestyńskich podejrzanych, także w odniesieniu do radykalnych żydowskich bojowników podejrzanych o przemoc o podłożu politycznym.

Zgodzono się na umieszczanie w areszcie bez zarzutów żydowskich bojowników podejrzewanych o przemoc o motywach politycznych wobec Palestyńczyków. Dotychczas praktyka ta była zarezerwowana w zasadzie tylko dla palestyńskich podejrzanych.

d159dlr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d159dlr
Więcej tematów