PolitykaNawet wpadki Kaczyńskiego nie zaszkodzą już PiS w wygranej? Prezes ma nową strategię

Nawet wpadki Kaczyńskiego nie zaszkodzą już PiS w wygranej? Prezes ma nową strategię

Na tę kampanię PiS przyjęło zupełnie inną strategię. Jarosław Kaczyński zabiera głos, udziela wywiadów i pokazuje się na konferencjach prasowych. To nowość biorąc pod uwagę poprzednie wybory, gdy prezes PiS unikał wystąpień publicznych, a PiS zarzucano, że chowa polityka. - Wtedy polityk mógł zaszkodzić swojemu ugrupowaniu, ale teraz mamy do czynienia z nową sytuacją. Kaczyński bardziej pomaga niż szkodzi - mówi WP politolog dr Rafał Chwedoruk.

Nawet wpadki Kaczyńskiego nie zaszkodzą już PiS w wygranej? Prezes ma nową strategię
Źródło zdjęć: © WP
Magda Mieśnik

30.09.2015 13:43

By umożliwić Andrzejowi Dudzie poszerzenie elektoratu w kampanii prezydenckiej, Jarosław Kaczyński rzadko się pokazywał. PiS chciało uniknąć niewygodnych tematów, m.in. katastrofy smoleńskiej. Głośna była też wpadka prezesa PiS dotycząca Angeli Merkel. W kampanii parlamentarnej w 2011 r. stwierdził, że na kanclerza Niemiec została wybrana przez przypadek. W 2010 r. przed wyborami prezydenckimi Józefa Oleksego nazwał lewicowym politykiem starszo-średniego pokolenia, a Edwarda Gierka chwalił za to, że był patriotą.

Ale to już przeszłość. PiS ma duże szanse na zwycięstwo, na dodatek część z ostatnich sondaży daje partii samodzielne rządy, a prezes Kaczyński co rusz pojawia się na konferencjach prasowych oraz promuje kandydatów na posłów.

- Poprzednie kampanie wyborcze były ukierunkowane przeciwko PiS. PO wiedziała, że wyborcy mogą się obawiać rządów Jarosława Kaczyńskiego, ale paliwo antypisowskie już nie działa. Dlatego prezes zamiast się chować, może się pokazywać w mediach i nawet jego wpadki, które dawniej urosłyby do rangi skandalu, nie zaszkodzą PiS - mówi dr Chwedoruk.

Jarosław Kaczyński do tej pory przez ekspertów do spraw wizerunku politycznego nie był oceniany zbyt dobrze. Ale i to się zmieniło. - Przyzwyczailiśmy się już do tego, jak wygląda i zachowuje się prezes PiS. To w niebieskim swetrze czy kolorowej koszuli wyglądałby mało wiarygodnie. Wiemy, jaki jest i nie potrzebne mu żadne zmiany - mówi WP Wiesław Gałązka, ekspert ds. kreowania wizerunku. Zwraca uwagę, że Jarosław Kaczyński może sobie w pewnym stopniu zaszkodzić tylko ostro atakując przeciwników politycznych. - Nadmierna arogancja i pewność siebie nie są dobrze odbierane przez wyborców - mówi Gałązka.

Czy to oznacza, że dobra passa skłoni jednak prezesa PiS do tego, by sam stanął na czele rządu? W tym kontekście zastanawiająca jest jego wypowiedź dla TVP Info. - Jeżeli Beata Szydło będzie dobrym premierem, to będzie rządzić 4 lata - stwierdził. - Do stołków nigdy nie byłam i nie jestem przyspawana, w związku z tym, jeżeli kiedykolwiek zrobiłabym coś niezgodne z programem PiS, jeżeli sprzeniewierzyłabym się swoim wyborcom, to na pewno będę wiedziała, co zrobić - skomentowała te słowa kandydatka PiS na premiera.

Kazimierz Marcinkiewicz stracił fotel szefa rządu po niespełna dziewięciu miesiącach urzędowania. Władzę przejął Jarosław Kaczyński, mimo że wcześniej zapowiadał, iż nie będzie stał na czele rządu, gdy jego brat będzie prezydentem. Zmienił jednak zdanie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (777)