Napadł na bank w masce z "Krzyku". To były prokurator!
Wracamy do listopadowego napadu na bank w Poznaniu. Napastnik wtargnął do placówki przy ul. Naramowickiej z maską na twarzy z filmu "Krzyk". Policjanci ustalili, że sprawcą jest były prokurator.
19.12.2014 | aktual.: 19.12.2014 17:27
Do napadu doszło 12 listopada. Do placówki bankowej przy ul. Naramowickiej wszedł mężczyzna z twarzą ukrytą pod charakterystyczną maską z filmu „Krzyk” i grożąc bronią, żądał wydania pieniędzy. Miał pecha, bo okazało się, że placówka, którą napadł, jest bezgotówkowa.
Mężczyzna wybiegł na zewnątrz, gdzie obezwładnili go przypadkowi przechodnie i wezwali policję. Jak się okazało, broń, którą miał w ręku, była atrapą.
- Zatrzymany mężczyzna to 53-letni mieszkaniec Poznania. W przeszłości był notowany przez policję za oszustwo – tyle na temat sprawcy zdradza Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Dziennikarzom „Głosu Wielkopolskiego” udało się ustalić, że sprawca napadu to Jarosław D., który w przeszłości pracował jako prokurator w Prokuraturze Rejonowej Poznań-Stare Miasto, tej samej, która teraz prowadzi postępowanie w jego sprawie. Co ciekawe, Jarosław D. startował też w niedawnych wyborach samorządowych jako jeden z kandydatów do Rady Miasta Poznania.
Za usiłowanie napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia mężczyźnie grozi kara do 15 lat więzienia.
Obecnie śledczy sprawdzają, czy zatrzymany nie ma na swoim koncie także innych napadów, których sprawcy nie udało się ustalić. Jarosław D. był już zatrzymany w 2012 r. w związku z napadem na bank w Rogoźnie, ale z powodu braku dowodów, nie postawiono mu żadnych zarzutów.