Akcja zaczęła się już w niedzielę - od wzięcia jako zakładników rodzin dwóch urzędników banku w ich własnych domach.
Obaj mężczyźni, uprawnieni do obsługi bankowych sejfów, musieli w poniedziałek pójść, jak zwykle, do banku, by - już po zakończeniu pracy - otworzyć sejfy złodziejom.