Miażdżąca ocena Zełenskiego. Kraśko mówił przez kilkanaście minut

W programie wieczornym programie w TVN24 Piotr Kraśko podsumował piątkowe spotkanie w Białym Domu prezydentów USA i Ukrainy. Dziennikarz przedstawił stanowczą oceną Wołodymyra Zełenskiego. - Zełenski odzywa się do prezydenta Stanów Zjednoczonych, w sposób, jakiego nigdy, nigdy żaden żyjący Amerykanin nie słyszał – ocenił.

Wołodymyr Zełenski / Piotr Kraśko
Wołodymyr Zełenski / Piotr Kraśko
Źródło zdjęć: © East News
Paulina Ciesielska

Podczas piątkowego spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa wybuchła awantura. Wizyta prezydenta Ukrainy w Białym Domu zakończyła się zerwaniem rozmów oraz odwołaniem planowanej konferencji prasowej.

- Mówię zupełnie poważnie, nie mogę dojść do siebie po tym co zobaczyliśmy (...) To było wstrząsające, na bardzo wielu poziomach - zaczął swój wywód Piotr Kraśko, komentując piątkowe wydarzenia.

Mocne słowa o prezydencie Ukrainy

- Amerykanie od dawna czują niechęć wobec Zełenskiego, zwłaszcza republikanie (...) oni od bardzo dawna w Kongresie Stanów Zjednoczonych mówią o bardzo konkretnych dostawach amerykańskiej broni, które nie trafiają na front, tylko na czarny rynek (...) Radosław Sikorski na jednej z konferencji mówił, jeżeli Ukraina chce być na drodze do Unii Europejskiej, to musi zwalczyć hydrę korupcji. Być może ten czas dramatyczny, wojenny jest czasem na podejmowanie trudnych decyzji. Trzeba to teraz zrobić - ocenił w programie #BezKitu na antenie TVN24, podkreślając, że to "Amerykanie wydali najwięcej pieniędzy swoich podatników na wojnę w Ukrainie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żołnierze Putina na froncie. Z kijem ruszyli na miny

- J. D. Vance mówi do Zełenskiego: "Nie wygrywacie tej wojny. Macie duży problem". To jest prawda, nie wygrywają tej wojny. Po czym mówi: "Przecież pan ma problem z poborowymi do swojej armii, bo ludzie nie chcą wstępować do ukraińskiego wojska". Na co Wołodymyr Zełenski mu przerywa. No przepraszam, ale polski minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz w wywiadzie dla Radia Zet mówił: "Polaków to wkurza, kiedy widzą młodych obywateli Ukrainy, którzy jeżdżą luksusowymi samochodami i parkują je w Polsce pod pięciogwiazdkowymi hotelami". Znaczy, jeżeli ktoś chce powiedzieć, że nie zorientował się, że jest wielu młodych Ukraińców, którzy nie chcą służyć w ukraińskiej armii, to chyba nie stanął na rogu dowolnej polskiej ulicy, bo widzimy to na co dzień (…) Nie można mówić, że nie istnieje problem z poborowymi w ukraińskiej armii - powiedział Kraśko.

Dziennikarz TVN podkreślił, że "non stop każdego dnia Ukraina prosi o wsparcie Stany Zjednoczone". Zarzucił Zełenskiemu, że powinien "wytrzymać" to, co powiedział J. D. Vance albo zareagować tak, jak Emmanuel Macron, który "pokazał, że można przerwać prezydentowi Stanów Zjednoczonych".

W trakcie swojego wywodu Kraśko podkreślił, że Zełenski "mógł wyjechać z porozumieniem, a wyjechał z niczym".

- Zełenski odzywa się do prezydenta Stanów Zjednoczonych, w sposób, jakiego nigdy, nigdy żaden żyjący Amerykanin nie słyszał, że ktoś mówi tak do prezydenta jego kraju - powiedział dziennikarz.

- Trump powiedział: "Niewiarygodni są pana żołnierze, niewiarygodnie walczą. Chylę czoła przed pana żołnierzami, chylę czoła przed pana generałami, chylę czoła przed Panem". No, jak na Trumpa, to było duże poświęcenie. On mówi: "A jak mam rozmawiać z Putinem? No, jeżeli zwymyślam go, nazwę go mordercą i dyktatorem, to raczej nie będę z nim negocjował". Jeżeli świat ma teraz taki pomysł, żeby zawrzeć jakieś porozumienie, zawrzeć porozumienie pokojowe, żeby ludzie przestali ginąć, to Trump mówi, jak to widzi - przekonywał Kraśko.

Czytaj także:

Źródło: X

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie