"W Rosji strzelają korki od szampana". Ekspert o spotkaniu Trump-Zełenski
Spotkanie Trumpa z Zełenskim w Waszyngtonie zakończyło się kłótnią. - Trump upokorzył swojego gościa, Zełenski dał się trochę sprowokować - ocenił dr Andrzej Szabaciuk z KUL i Instytutu Europy Środkowej.
Podczas piątkowego spotkania w Białym Domu doszło do gwałtownego sporu między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. - Jestem przekonany, że w tym momencie w Rosji strzelają korki od szampana. Trump upokorzył swojego gościa, Zełenski dał się trochę sprowokować - ocenił dr Andrzej Szabaciuk z KUL i Instytutu Europy Środkowej.
- Dał się trochę sprowokować. Zamiast w pewnym momencie jednak stonować i wyhamować dyskusję, to niestety podgrzewał jej ton. Skończyło się tym, że opuścił Biały Dom - dodał dr Szabaciuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Negocjacje ws. Ukrainy. "Żołnierze nie wierzą w ten pokój"
"Trump i J. D. Vance zachowali się skandalicznie"
Według eksperta, początkowo rozmowy przebiegały dobrze, ale sytuacja szybko się zmieniła. - Trump i J. D. Vance zachowali się skandalicznie wobec prezydenta Ukrainy. W ten sposób nie traktuje się swojego gościa - podkreślił Szabaciuk.
Dr Szabaciuk zwrócił uwagę, że "wielkim przegranym tego spotkania jest bezpieczeństwo europejskie". Europa musi zareagować na te wydarzenia, aby uniknąć przegranej Ukrainy, co mogłoby mieć nieprzewidywalne i kosztowne konsekwencje.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Trump komentuje awanturę z Zełenskim. "Nie poszło zbyt dobrze"
Spotkanie Trump-Zelenski zakończyło się fiaskiem
W piątek w Waszyngtonie miała zostać podpisana umowa o partnerstwie w wydobywaniu ukraińskich zasobów naturalnych. Kijów oczekiwał w zamian gwarancji bezpieczeństwa przed agresją Rosji. Jednak rozmowy zakończyły się fiaskiem, a umowa nie została podpisana.
Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym doszło do kłótni pomiędzy Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent USA zagroził swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi, ze ten igra z życiem milionów ludzi o III wojną światową.
Do kłótni włączył się też wiceprezydent JD Vance, który poradził Zełenskiemu, by podziękował Trumpowi. Trump dodał, że Zełenski nie okazuje mu szacunku.
- Igrasz życiem milionów ludzi. Igrasz z III wojną światową - oskarżał Trump prezydenta Ukrainy.
Zełenski opuścił Biały Dom. Odjechał limuzyną, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Po spotkaniu Trump wezwał Zełenskiego do powrotu, gdy będzie gotowy na pokój, zarzucając mu brak szacunku do USA. Zełenski odpowiedział na platformie X, że "Ukraina potrzebuje sprawiedliwego pokoju i nad tym właśnie pracujemy".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Czarne chmury nad Ukrainą. Media: Biały Dom rozważa radykalne kroki