Najszczęśliwsi są konserwatywni obywatele liberalnych państw
Obywatele liberalnych krajów mają wysoki poziom dobrostanu psychologicznego, ale konserwatyści są bardziej zadowoleni z życia niż liberałowie bez względu na to, gdzie mieszkają - czytamy w "Journal of Applied Psychology".
15.09.2014 17:40
Międzynarodowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego New Jersey (USA) pokazują, że mieszkańcy państw uprawiających politykę liberalną są generalnie bardziej szczęśliwi niż obywatele krajów konserwatywnych bez względu na osobiste zapatrywania. Jednak po rozpatrzeniu problemu z perspektywy indywidualnej okazuje się, iż osoby o poglądach konserwatywnych odczuwają wyższą satysfakcję życiową niż zwolennicy liberalizmu bez względu na miejsce zamieszkania.
- Owe rezultaty prowadzą nas do wniosku, że konserwatyści żyjący w liberalnych państwach mają prawdopodobnie najwyższy poziom dobrostanu - mówi Adam Okulicz-Kozaryn, współautor badania.
Badacze ocenili sytuację polityczną 16 europejskich państw (Francji, Belgii, Holandii, Niemiec, Włoch, Luksemburga, Danii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Finlandii, Szwecji, Austrii i Norwegii) poprzez oszacowanie łatwości dostępu do usług publicznych takich, jak emerytury, zasiłki dla bezrobotnych, czy świadczenia zdrowotne, a następnie porównali dane na temat satysfakcji życiowej uzyskane od obywateli tych krajów.
Stwierdzili, że mieszkańcy najbardziej liberalnych państw, do których zalicza się kraje skandynawskie, deklarują większe zadowolenie z życia niż obywatele bardziej konserwatywnych krajów, np. Irlandii, Francji i Portugalii. Bez zdziwienia zauważyli też, iż najszczęśliwsi są mieszkańcy Danii (wynik ten powtarza się w wielu badaniach).
- Liberalne rządy starają się więcej robić w kierunku ochrony swoich obywateli przed różnymi zagrożeniami, jak bezrobocie, czy bieda, co może w końcowym rozrachunku czynić ludzi szczęśliwszymi - komentuje Okulicz-Kozaryn.
Zaobserwowano jednak, że bez względu na miejsce zamieszkania, ludzie o poglądach konserwatywnych są indywidualnie bardziej szczęśliwi niż osoby liberalne.
- Konserwatyści deklarują wyższy poziom dobrostanu niż liberałowie, ponieważ konserwatyści są bardziej skłonni do wspierania i racjonalizowania zastanego stanu rzeczy, wierząc, że problemy natury socjoekonomicznej są wynikiem indywidualnych braków - dodaje badacz.