Minister odpowiada nauczycielom. Podwyżek nie będzie
Gdybym miała pieniądze, to z chęcią bym z nauczycielami rozmawiała na temat podwyżek. Przyszły rok budżetowy będzie trudny i nie jesteśmy w sytuacji, że wszystkie inne fragmenty budżetówki dostały podwyżki, tylko nauczyciele zostali pominięci. Wręcz odwrotnie, nauczyciele są jedną z nielicznych grup budżetowych, która w ciągu ostatnich lat miała całkiem godziwe podwyżki - oświadczyła minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.
Minister ustosunkowała się do postulatów nauczycieli, którzy protestowali pod kancelarią premiera. Sprzeciwiali się oni zamrożeniu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników sfery budżetowej na 2015 rok. Ich zdaniem, taki ruch spowoduje, że realne wynagrodzenie nauczycieli w przyszłym roku będzie niższe niż w 2007 r. - Od początku rządów Platformy i Donalda Tuska przeciętne wynagrodzenie nauczyciela wzrosło o 50 proc. - skomentowała krótko minister.