Całą czwórkę znalazł w domu brat kobiety. Natychmiast zadzwonił po pomoc, jednak dla dzieci było już za późno. Nieprzytomną matkę udało się odratować.
- Udało nam się ustalić, że kobieta chciała zabić siebie i trójkę swoich dzieci. Zostawiła list pożegnalny oraz ostrzeżenie dla wchodzących do domu o tlenku węgla. W wyniku zatrucia zmarła 3-letnia dziewczynka oraz dwóch chłopców w wieku 4 i 11 lat - podaje policja.
Jak podkreślają śledczy, kobiety na razie nie można przesłuchać, gdyż nadal znajduje się pod opieką lekarzy.
Biologiczny ojciec 3-letniej dziewczynki i 4-letniego chłopca siedzi w więzieniu, z kolei 11-letni chłopiec był synem kobiety z poprzedniego związku.
Źródła: Sfora.pl, thelocal.de