Gibała zajął trzecie miejsce z wynikiem ponad 11 proc. i 27 tys. głosów. Teraz poparcie, które nie pozwoliło mu zostać prezydentem Krakowa, chce wykorzystać w inny sposób. Gibała powołał do życia stowarzyszenie Logiczna Alternatywa, które nawiązuje bezpośrednio do jego hasła wyborczego „Logiczny wybór”.
- Nie udało mi się zostać prezydentem Krakowa, a także nikt z mojego komitetu nie dostał się do rady miasta. Mimo wszystko otrzymaliśmy duże poparcie i nie chcemy zawieść wyborców, bo ich głosy pokazują, że nasze działania są jak najbardziej potrzebne – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Łukasz Gibała. – Będziemy nadal działać na rzecz realizacji naszego programu jako stowarzyszenie Logiczna Alternatywa. Pomimo, że nie mamy przedstawicieli w radzie miasta, będziemy opozycją polityczną: będziemy patrzeć na ręce rządzącym, będziemy obierać stanowisko w bieżących sprawach, będziemy także tworzyć własne projekty – dodaje.
Jako opozycja spoza rady miasta Logiczna Alternatywa będzie mogła walczyć o realizację własnych pomysłów na dwa sposoby: zgłaszać je do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego lub przedstawiać je w formie obywatelskich projektów uchwał. Działacze zdają sobie sprawę, że projekt zawsze może zostać odrzucony przez radnych, jednak liczą, że uda im się skutecznie działać we współpracy z innymi krakowskimi organizacjami pozarządowymi.
- Będziemy współpracować z różnymi organizacjami pozarządowymi, także tymi całkowicie apolitycznymi. Możemy wspólnie działać na płaszczyźnie merytorycznej, np. z Fundacją Stańczyka, która też monitoruje posiedzenia rady miasta. Jeśli się zgodzą, to będziemy korzystać z ich pomocy – tłumaczy Gibała. – Będziemy także współpracować z organizacjami o charakterze politycznym. W radzie miasta mamy tylko radnych Platformy, PiS i prezydenta Majchrowskiego. PO i ugrupowanie prezydenta tworzą koalicją, więc mamy tylko jeden klub opozycyjny – PiS. Nie wszystkim krakowianom musi on odpowiadać. Dlatego my będziemy taką alternatywną opozycją – dodaje.
Wśród alternatywnych sprzymierzeńców zapewne znajdą się pozostali niezależni kandydaci z wyborów prezydenckich: Tomasz Leśniak i Sławomir Ptaszkiewicz. Gibała zapowiada, że zaproponuje im współpracę. Pierwsze efekty działania Logicznej Alternatywy mamy poznać w styczniu.
