Leszek Miller: Mirosław Hermaszewski nie będzie mógł spocząć w Alei Zasłużonych
- Życzę panu generałowi Hermaszewskiemu długich lat życia. Ale według klasyfikacji pana ministra Siemoniaka pan generał nie będzie mógł spocząć w Alei Zasłużonych na Powązkach, bo szlify generalskie otrzymał w okresie PRL - powiedział w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info Leszek Miller.
Miller stwierdził, że Mirosław Hermaszewski to "wspaniały żołnierz, znakomity dowódca, lotnik, pierwszy polski kosmonauta". - Choćby ten jeden przykład pokazuje, jak myli się minister obrony narodowej - mówił Miller i podkreślił, że "jest wielu utalentowanych dowódców z PRL, którzy zapisali się złotymi zgłoskami".
We wtorek wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak odwołał dowódcę i komendanta garnizonu Koszalin za przyznanie przez nich wojskowej asysty honorowej na pogrzeb stalinowskiego prokuratora płk. Wacława Krzyżanowskiego.
Rzecznik MON płk Jacek Sońta powiedział wtedy, że 30 września weszła w życie decyzja dotycząca ceremoniału wojskowego, która zmieniła dotychczasowe zasady wyrażania zgody na udział asysty honorowej w uroczystościach pogrzebowych. Można w takich wypadkach zasięgnąć opinii rodziny zmarłego, organizatora uroczystości pogrzebowej, dowódców jednostek wojskowych, przewodniczących organizacji i środowisk kombatanckich, IPN lub innych urzędów, czego nie zrobiono w Koszalinie.
W czwartek do zmian, w tym do zniesienia zasady chowania generałów na wojskowych Powązkach nawiązała "Rzeczpospolita". Dziennik napisał, że - decyzją szefa MON - generałowie z PRL nie będą już chowani w tej części Powązek, którą zarządza wojsko, tylko m.in. na Cmentarzu Północnym.
Źródła: TVP Info, PAP