Koronawirus. Chiny informują o powrocie epidemii. Pekin zamyka dzielnice
Koronawirus. Chiny ponownie wprowadzają ograniczenia. Nowe ognisko koronawirusa pojawiło się na targu Xinfadi w południowo-zachodniej dzielnicy Fengtai w Pekinie.
Rozpoczęła się druga fala koronawirusa w Chinach. Pekin wprowadza ograniczenia w związku
Ryzyko ponownego rozprzestrzenienia się epidemii koronawirusa w Chinach jest bardzo duże. Władze szybko reagują więc, wprowadzając ograniczenia.
Po tym jak w Pekinie wykryto w poniedziałek 15 czerwca 36 nowych przypadków koronawirusa na rynku Xinfadi, gdzie sprzedaje się płody rolne, mięso i owoce morza, władze Pekinu ponownie wprowadziły ograniczenia w mieście. Część Pekinu została zamknięta. Mieszkańcy, którzy byli w ciągu 14 dni na targu Xinfadi, mają pozostać w domach. Wznowiono pomiary temperatury w centrach handlowych, szkoły i przedszkola zostały zamknięte. Jak przekazał "The Guardian”, poza Xinfadi zamknięto też drugi targ – Haidian.
"Ryzyko rozprzestrzeniania się epidemii jest bardzo wysokie, dlatego powinniśmy podjąć zdecydowane działania ” – powiedział cytowany przez "The Guardian" Xu Hejian, rzecznik rządu miasta Pekinu.
Niektóre chińskie miasta przestrzegają swoich mieszkańców, by nie jeździli do stolicy Chin, do Pekinu.
Zobacz także: Wybory 2020. Włodzimierz Czarzasty krytykuje "Kartę Rodziny"