Katastrofa prototypowego samolotu. Dwóch pilotów nie żyje
We Włoszech rozbił się prototypowy samolot pionowego startu AW609. Na pokładzie maszyny było dwóch pilotów. Obaj zginęli.
AW609 to połączenie helikoptera i turbośmigłowego samolotu. Po tym pierwszym odziedziczył możliwość pionowego startu i lądowania, po tym drugim szybkość i zasięg. Maszyna, która jest dziełem specjalistów z grupy AgustaWestland, w tym inżynierów z PZL-Świdnik, ma uzyskać certyfikat Federalnej Administracji Lotnictwa w 2017 r. Na razie jest w fazie testów.
Niestety, kolejny z nich zakończył się katastrofą. Z relacji świadków wynika, że samolot zapalił się podczas lotu. Wkrótce po tym runął na pole kukurydzy w pobliżu miasteczka Vergiate w Lombardii, gdzie znajduje się jeden z pięciu włoskich zakładów AgustaWestland.
Część świadków twierdzi, że mimo ogarniających maszynę płomieni, piloci w ostatniej niemal chwili zdołali zmienić jej kurs. Gdyby tego nie zrobili, samolot runąłby na budynki mieszkalne.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.
Polscy inżynierowie nie tylko brali udział przy konstruowaniu AW609, odpowiadają także za część testów maszyny, które przeprowadzane są w Polsce - w zakładach PZL-Świdnik. Nowy samolot, zgodnie z wcześniejszymi założeniami, ma być tam również montowany.