Karambol na autostradzie A4. Auta stanęły w ogniu
Karambol na autostradzie A4 w Opolskiem. W pobliżu węzła Brzeg zderzyło się 6 samochodów, m.in. bus, autokar Polskiego Busa, tir i samochód osobowy. 4 osoby są ranne, jedna nie żyje.
- Na 202 km autostrady A4 - na zwężeniu drogi z uwagi na remonty - daewoo matiz zderzył się czołowo z ciężarowym iveco. W wyniku tego zdarzenia powstał korek. Po około 30 minutach na 199 kilometrze na stojący w korku samochód osobowy najechało auto ciężarowe - opowiada Wirtualnej Polsce komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Uderzenie było tak silne, że samochód osobowy został wepchnięty w stojący przed nim autobus.
Z relacji komisarza Adamka wynika, że chwilę później samochód osobowy zapalił się. Ogień przeniósł się na autobus, samochód ciężarowy i kolejne osobowe auto.
Ciężarówka uderzyła również w stojącego na pasie obok osobowego opla. 3 osoby z tego auta zostały ranne. Przewieziono je do szpitala. Trafił tam również kierowca samochodu ciężarowego.
Na razie wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej karambolu. - To osoba jadącą samochodem osobowym, który znalazł się między ciężarówką a autokarem - powiedziała WP rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji Marzena Grzegorczyk.
Niestety, zmarł także kierowca matiza, którego zderzenie z iveco zapoczątkowało tragiczny w skutkach korek.
Jak wynika z oświadczenia Polskiego Busa autokarem podróżowało 17 osób. Ani pasażerom, ani kierowcy nic się nie stało - zdążyli wysiąść z pojazdu zanim się zapalił.
Na miejscu wypadku wciąż pracują strażacy - trwa akcja ratunkowa. Bilans ofiar może się jeszcze zmienić.
O godzinie 14:50 policjanci przywrócili ruch na pasie w kierunku Wrocławia. Drugi pas (w kierunku Katowic) jest jeszcze zablokowany. Policjanci wyznaczyli objazdy przez węzeł Brzeg i Opole Zachód drogą krajową 94.
Zobacz również: Karambol i ogromny pożar na A4