Jarosław Gowin dla WP.PL: wspólne listy z PiS są możliwe
- Spotkaliśmy się (z prezesem PiS - przyp. red.) w sprawie tego konstruktywnego wotum nieufności. Mam wrażenie, że zgadzamy się w 100 procentach. Rozmawialiśmy też o perspektywie współpracy w obrębie szeroko rozumianego obozu prawicy i tutaj też oczywiście pewne perspektywy się pojawiły, ale za wcześniej jeszcze, żeby mówić o nich publicznie - mówi Jarosław Gowin o spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim w programie WP.PL "Z każdej strony". Były minister sprawiedliwości zwraca uwagę, że do szeroko rozumianej prawicy należy zaliczyć również Kongres Nowej Prawicy.
17.06.2014 | aktual.: 17.06.2014 17:44
- Wspólne listy są możliwe, dlatego że ta obecna sytuacja, to głęboki kryzys państwa, a właściwie kompletna bezsilność państwa, bo okazuje się, że to prawdopodobnie nawet nie tajne służby, takie czy inne, ale jakiś kelner, jakiś frajer może nagrywać pół rządu - zaznacza Gowin. - Jeżeli dwie sfrustrowane osoby są w stanie nagrywać pół rządu, to znaczy, że cały rząd jest podsłuchiwany przez obce wywiady - dodaje poseł.
Komentując wystąpienie Donalda Tuska na temat ujawnionych nagrań, były minister twierdzi, że "premier poszedł wczoraj na bezczelnego". - Jest tajemnicą poliszynela dla wszystkich posłów Platformy, że takie rozmowy, jak ta ministra Nowaka z ministrem Parafinowiczem się odbywają - wyjaśnia.