Prowadząca rozmowę Monika Olejnik zapytała, czy pozwolenie na ucieczkę prezydenta Ukrainy oznacza, że Janukowycz nie stanie przed sądem. - On i ludzie, którzy są odpowiedzialni za krew, powinni stanąć przed sądem - podkreśliła.
- W sensie moralnym tak, zgoda. Będziemy tak wnioskowali, ale jeżeli nie damy Janukowyczowi furtki, żeby on się wycofał z Ukrainy, to on będzie mordował ludzi tak długo, aż ktoś jego nie zamorduje. Ja rozumiem, że to jest moralnie naganne, ale tak musi być. W interesie Ukrainy, Polski i całego Zachodu jest to, żeby Janukowycz zniknął z Ukrainy - odpowiedział Palikot.
"Sikorski i Steinmeier zostali w roli żywych tarcz"
Lider Twojego Ruchu chwalił Radosława Sikorskiego, który razem z ministrem spraw zagranicznych Niemiec prowadzi na Ukrainie negocjacje z opozycją i obozem władzy. - Zostali w roli żywych tarcz - powiedział Palikot.
Dodał, że obecność Sikorskiego i Steinmaiera była wyjątkowo ważna, ponieważ były sygnały o ruchach na granicach rosyjsko-ukraińskiej i ukraińsko-białoruskiej oraz o przegrupowaniu sił w okolicach Kijowa. - Wczoraj zginęło około 70 osób, około tysiąca jest rannych. Gdyby podjęto decyzję o konfrontacji totalnej, mielibyśmy tysiące ofiar i dziesiątki tysięcy rannych. Sikorski i Steinmeier podjęli odważną decyzję, z partnerem który jest kompletnie niewiarygodny - zaznaczył Palikot.
Źródło: Radio ZET
