Gen. Skrzypczak nie ma dobrych przeczuć. "Zamiast sąsiadów i sojuszników będziemy mieli samych wrogów".
- Rosja prowadzi przeciwko nam, szczególnie Polsce, wojnę informacyjną. Macki Rosjan sięgają wszędzie. Nie wykluczam również tego, że dotykają one także polityków - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak w Polsacie.
- Jeśli polska polityka zagraniczna będzie prowadzona jak do tej pory, niebawem zamiast sąsiadów i sojuszników będziemy mieli samych wrogów - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak, były wiceminister obrony narodowej w Polsacie, w programie "Wydarzenia 22:00" .
Prowadząca program Joanna Wrześniewska-Sieger dopytywała, kto już teraz nie jest nam przyjazny. - Na pewno relacje z Niemcami wyraźnie się pogorszyły - odpowiedział generał. - Myślę, że Francja pamięta nam te widelce, którymi to Francuzów uczyliśmy jeść.
Generał Skrzypczak dodał, że liderami w Europie są właśnie Niemcy i Francja. - I wszyscy są wpatrzeni w tych liderów, bo od ich zdania często zależy kondycja i środki, które płyną do państw, które po te środki stoją w Brukseli - kontynuował.
Były wiceminister obrony narodowej stwierdził, że Polska pretendowała do tego, żeby być liderem w Europie wschodniej i miała ku temu wszelkie predyspozycje i warunki. Niestety, jego zdaniem, tym liderem przestaje już być.
Na pytanie dziennikarki o wpływy Rosji generał odpowiedział: - Rosja prowadzi przeciwko nam, szczególnie Polsce, wojnę informacyjną. Macki Rosjan sięgają wszędzie. Nie wykluczam również tego, że dotykają one także polityków, ale to jest temat dla służb, przy czym nasze służby są tak słabe, że nie są w stanie zidentyfikować naszych wrogów, a wydaje mi się, że Polska jest na jednym z głównych celowników Rosji - skomentował generał.
Źródło: Polsat News