Fałszywy policjant próbował pozbawić seniorów oszczędności
• Mundurowi z Poznania zatrzymali oszusta, który próbował wyłudzić 40 tys. zł
• Mężczyzna podawał się za funkcjonariusza CBŚP
• 52-latek wpadł w ręce policji dzięki czujności swojej niedoszłej ofiary
Policjanci z Poznania zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który próbował wyłudzić 40 tys. zł, podając się za funkcjonariusza CBŚP.
Do starszego małżeństwa mieszkającego na poznańskim Nowym Mieście zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako Andrzej Stępień, policjant CBŚP. Próbował on przekonać 71-latka, że pieniądze, które przechowuje on w banku są zagrożone, musi więc je wypłacić i przekazać do depozytu. Oszczędnościami miał się oczywiście "zaopiekować" rzekomy funkcjonariusz.
Rozmowę usłyszała jednak żona seniora. To ona zorientowała się, że z jej mężem może kontaktować się oszust i poinformowała o zajściu policjantów. Gdy 64-latka skontaktowała się z prawdziwymi mundurowymi, oszust zadzwonił ponownie. Wówczas zdezorientowana kobieta zdecydowała się pojechać do banku i wypłacić oszczędności.
Do przekazania pieniędzy jednak nie doszło - fałszywy policjant nie zorientował się, że cała okolica jest obserwowana przez funkcjonariuszy i jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Oszustem okazał się 52-latek z Kołobrzegu. Decyzją sądu trafił już do aresztu. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.