Elbanowscy mieli wspierać rodziców. Więcej wydają na swoje pensje, niż na akcje społeczne

Karolina i Tomasz Elbanowscy mieli wspierać rodziców i dzieci. Gdy uczniowie rozpoczęli nowy rok szkolny w czasie pandemii koronawirusa, ich fundacja milczy. A jak wynika ze sprawozdania finansowego, dużo więcej wydaje na swoje wynagrodzenia, niż na wsparcie rodziców. Co więcej, do tej pory Elbanowscy nie oddali pieniędzy ministerstwu edukacji po tym, jak NIK odkryła nieprawidłowości przy rozliczaniu państwowego projektu.

Karolina i Tomasz Elbanowscy
Karolina i Tomasz Elbanowscy
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Jakubowski
Magda Mieśnik

08.09.2020 07:04

Gdy trwała dyskusja o reformie szkolnictwa i sześciolatkach, Karolina i Tomasz Elbanowscy brylowali w mediach. Ich fundacja Rzecznik Praw Rodziców bardzo zyskiwała finansowo. W momencie, gdy rozpoczął się nowy rok szkolny w czasie pandemii koronawirusa, a rodzice zgłaszają setki problemów, ciężko znaleźć stanowisko Elbanowskich w tej sprawie.

Sami też otwarcie przyznają: - Nie planujemy żadnej zorganizowanej akcji społecznej w sprawie koronawirusa i szkół. Zdania co do zasadności obostrzeń są podzielone, a szkoły mają dużą autonomię w sprawie ich wprowadzania, wiec sytuacja jest różna w różnych placówkach. – mówi Wirtualnej Polsce Karolina Elbanowska.

Wydatki na wynagrodzenia

Być może za brakiem działań stoi brak funduszy. Sprawdziliśmy najnowsze sprawozdanie finansowe Fundacji Rzecznik Praw Rodziców. Z dokumentu wynika, że w 2019 r. organizacja Elbanowskich pozyskała 143 tys. zł z darowizn oraz 30 tys. zł z wpłat 1 proc. Koszty fundacji sięgnęły 392 tys. zł, z czego 280 tys. zł stanowiły wydatki na wynagrodzenia. Oznacza to, że fundacja wydała więcej na pensje, niż sięgnęły jej przychody.

W fundacji prezesem jest Karolina Elbanowska. W zarządzie jest jeszcze jej mąż Tomasz. Najwyższa pensja sięgnęła niemal 9 tys. zł. Zapytaliśmy Karolinę Elbanowską o finanse fundacji i fakt, że wynagrodzenia pochłaniają więcej, niż wynoszą przychody organizacji. Odpowiedziała, że musi kończyć rozmowę, bo dojechała do domu. Poprosiła o kontakt w późniejszym terminie. Tak też zrobiliśmy. Odpowiedź nadeszła po kilku godzinach.

- Świadczymy bezpłatnie pomoc ekspercką, a nie rozdajemy środków materialnych. Stąd pomoc dla kilkuset samotnych matek rocznie albo kilkuset rodzin, których dzieci udaje się uratować przed pójściem do domu dziecka albo stamtąd przywrócić do domu, figuruje w naszym sprawozdaniu finansowym głównie jako pensje osób, które tą pomocą się zajmują - mówi Karolina Elbanowska.

Dla porównania, w 2018 r. przychody fundacji Elbanowskich sięgnęły 600 tys. zł. 317 tys. pochodziło ze środków europejskich, 59 tys. z budżetu państwa, 185 tys. z darowizn a 28 tys. z 1 proc. Na wynagrodzenia wydano wówczas 386 tys. zł.

Problematyczna dotacja

Za gorszą sytuacją finansową może stać ubiegłoroczna kontrola NIK. Sprawa sięga 2016 r., gdy Kancelaria Premiera przyznała fundacji Elbanowskich 2,3 mln zł dotacji na realizowany z ministerstwem edukacji projekt "Zmiany w systemie edukacji w Polsce odpowiedzią na oczekiwania społeczne i zmiany gospodarcze". Trzy lata później NIK wykazała nieprawidłowości przy realizacji projektu, w tym nieprawidłowe rozliczenia finansowe. Izba wykazała, że Elbanowscy dostarczyli "niskiej jakości badanie".

Ponad rok temu Elbanowscy mieli zwrócić 27 tys. zł. MEN wszczęła nawet postępowanie administracyjne w tej sprawie. Okazuje się, że mimo upływu wielu miesięcy, sprawa nadal nie znalazła finału. Elbanowscy nadal nie zwrócili pieniędzy.

­- Projekt, który realizowaliśmy wspólnie z ministerstwem edukacji, czyli konsultacje społeczne wskazujące kierunek potrzebnych zmian w szkole, został uznany za zrealizowany prawidłowo. Najważniejszą zmianą, jaką wskazaliśmy po w wyniku konsultacji, była poprawa warunków opiekuńczych, w tym żywienia w szkołach. Cieszymy się z programu "Ciepły posiłek w szkole i w domu", który rząd po tych konsultacjach uruchomił. Kwestia zwrotu niewielkiej części dotacji przez fundację jest wciąż w toku – mówi Karolina Elbanowska.

MEN na razie nie odpowiedziało na nasze pytania dotyczące tego, dlaczego Elbanowscy nie oddali jeszcze części dotacji.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1497)