Wiadomo na razie tylko tyle, że sprawców było dwóch. - Przyjechali tu samochodem. Z bankomatu zniknęła cała gotówka. Trudno oszacować o jakiej kwocie możemy tu mówić – informuje kom. Wojciech Milewski, zastępca komendanta IX komisariatu w Gdańsku Osowej.
Śledczy sprawdzają, czy kamery monitoringu zarejestrowały cokolwiek, co mogłoby pomóc w ujęciu sprawców.
Niespełna miesiąc temu do podobnej kradzieży doszło w Gdyni. Tam w ciągu jeden nocy udało się zniszczyć dwa bankomaty, ale tylko z jednego z nich zniknęły pieniądze. Wtedy również policjanci mówili o eksplozji.
