Ekshumacje ofiar UPA. Wiadomo, kiedy zaczną się prace
Fundacja Wolność i Demokracja poinformowała, że w kwietniu rozpocznie prace ekshumacyjne ofiar zbrodni UON i UPA w Puźnikach w Ukrainie. "O wydanej zgodzie na prace ekshumacyjne we wsi Puźniki IPN dowiedział się z oświadczenia przedstawicieli Fundacji Wolność i Demokracja" - poinformował PAP Instytut.
Podczas briefingu prasowego zorganizowanego w poniedziałek przy pomniku Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Warszawie, przedstawiciele Fundacji Wolność i Demokracja przedstawili szczegóły dotyczące prac poszukiwawczych ofiar zbrodni UON i UPA we wsi Puźniki oraz planowanej tam ekshumacji.
- Chciałabym przekazać informacje, że Fundacja Wolność i Demokracja we współpracy z ekspertami Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej, a także ukraińskimi ekspertami, pragnie rozpocząć w kwietniu tego roku prace ekshumacyjne - powiedziała Lilia Luboniewicz, prezes Fundacji Wolność i Demokracja. Przypomniała również, że fundacja od 2013 r. prowadzi prace poszukiwawcze, udało im się odszukać i ekshumować 138 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina w sojuszach. "Perspektywa wejścia Ukrainy bardzo daleka"
Prezes Fundacji WiD przedstawiła historię starań o zgodę na odszukanie grobów ofiar zbrodni OUN i UPA w dawnej wsi Puźniki. Przypomniała, że fundacja w czerwcu 2022 roku złożyła wniosek o wydanie zgody na prace poszukiwawcze.
- Po otrzymaniu zgody rozpoczęliśmy prace poszukiwacze, w wyniku których 24 sierpnia 2023 r. zlokalizowano jedno z miejsc zbrodni. W tym samym czasie złożyliśmy wniosek do właściwych władz ukraińskich o wydanie zgody na ekshumacje ofiar. Po wielotygodniowej procedurze administracyjnej w piątek otrzymaliśmy zgodę - podkreśliła. Luboniewicz podziękowała też przedstawicielom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wsparcie w tych działaniach.
Wiceprezes Fundacji Wolność i Demokracja Maciej Dancewicz opowiedział w szczegółach, jak przebiegał proces uzyskania zgody, początkowo na poszukiwania, a następnie na ekshumacje.
- Fundacja uzyskała wstępną zgodę władz ukraińskich na przeprowadzenie prac poszukiwawczych na terenie nieistniejącej wsi Puźniki w dawnym województwie Tarnopolskim. W listopadzie 2022 r. otrzymaliśmy list, będący pierwszym krokiem do rozpoczęcia prac. W kwietniu 2023 r. otrzymaliśmy wszystkie potrzebne zgody. Prace poszukiwawcze rozpoczęły się pod koniec maja i trwały ponad pięć tygodni. Odnaleźliśmy mogiłę, która była dołem ze szczątkami ludzkimi. Mogiła została odsłonięta. Kolejnym krokiem było przygotowanie dokumentacji i złożenie do władz ukraińskich prośby o zgodę na ekshumację. Po pewnym czasie otrzymaliśmy zgodę, na podstawie której możemy rozpocząć przygotowania do ekshumacji - mówił Dancewicz. Podkreślił, że zgoda na ekshumacje dotyczy tylko odnalezionego miejsca w byłej wsi Puźniki.
Prace ekshumacyjne mają rozpocząć się w kwietniu 2025 r. Szczątki po wydobyciu będą badane przez polskich archeologów i antropologów. Będzie pobierany materiał genetyczny.
Maciej Dancewicz powiedział, że po pracach badawczych, "zgodnie z wolą potomków mieszkańców wsi Puźniki, szczątki pochowamy na miejscu byłego cmentarza wsi Puźniki. To jest miejsce, gdzie ci ludzie żyli i gdyby nie wydarzyła się ta tragedia, prawdopodobnie tam by spoczęli".
IPN: pozytywny sygnał
W oświadczeniu przesłanym PAP rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz zaznaczył, że "zgoda władz Ukrainy na rozpoczęcie prac ekshumacyjnych na terenie dawnej wsi Puźniki na Podolu jest pozytywnym sygnałem". Przypomniał, że Instytut Pamięci Narodowej nadal oczekuje na wydanie przez Ukrainę zgód na prace poszukiwawcze oraz ekshumacyjne w ramach dotychczasowych wniosków IPN.
"Wśród nich znajduje się wielokrotnie ponawiany wniosek o możliwość przeprowadzenia prac poszukiwawczych w Hucie Pieniackiej, polskiej wsi w dawnym województwie tarnopolskim, gdzie ukraińscy żołnierze 14 Dywizji SS "Galizien", oraz ukraińscy nacjonaliści 28 lutego 1944 r. zamordowali co najmniej 850 mieszkańców, w ramach ludobójczej operacji antypolskiej, a także wniosek na przeprowadzenie ekshumacji szczątków żołnierzy WP poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa w Zboiskach i Hołosku, które to wnioski zostały złożone na początku 2020 r." - przypomniał. "O wydanej zgodzie na prace ekshumacyjne we wsi Puźniki IPN dowiedział się z oświadczenia przedstawicieli Fundacji Wolność i Demokracja, zaprezentowanego podczas dzisiejszej konferencji prasowej" - dodał.
Odnosząc się do informacji przekazanych podczas briefingu Fundacji Wolność i Demokracja, Leśkiewicz zaznaczył, że "jak dotąd nie były prowadzone przez przedstawicieli Fundacji jakiekolwiek rozmowy z Instytutem Pamięci Narodowej dotyczące udziału naszych specjalistów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji w pracach ekshumacyjnych w Puźnikach".
"Pod koniec ub. roku prezes IPN dr Karol Nawrocki oraz wiceprezes Instytutu prof. Krzysztof Szwagrzyk uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym przez Panią Hannę Wróblewską, minister kultury i dziedzictwa narodowego, dotyczącym możliwości rozpoczęcia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na Ukrainie. Kolejne spotkanie, na które został zaproszony prezes IPN odbędzie się w najbliższych dniach" - poinformował.
Fundacja założona przez polityków PiS
Fundacja Wolność i Demokracja, która zajmuje się pomocą Polakom na Wschodzie i wspieraniem przemian demokratycznych na terenach byłego Związku Sowieckiego, została założona w 2006 r. przez Michała Dworczyka i Stanisław Kostrzewskiego, który wówczas był skarbnikiem PiS. Dworczyk z kierowania fundacją zrezygnował w 2015 r., gdy został posłem.
W lutym ub.r. media informowały, że Fundacja Wolność i Demokracja otrzymywała dotacje z KPRM w latach 2020-2023. Jak ustalili wówczas dziennikarze Radia Zet, w ciągu ostatnich czterech lat fundacja otrzymała 58,9 mln zł od KPRM. W 2023 r., czyli roku wyborczym dostała prawie 12 mln zł, a ostatnia dotacja, wynosząca 3,175 mln zł, wpłynęła na jej konto na miesiąc przed wyborami parlamentarnymi. PAP zwróciła się do Fundacji o odniesienie się do tych informacji.
Czytaj więcej: