Dziewięciolatka przez przypadek zastrzeliła ich ojca. Rodzeństwo napisało do niej list
Dzieci zabitego instruktora strzelania napisały list do dziewięcioletniej dziewczynki, która przez przypadek śmiertelnie postrzeliła ich ojca. Czworo osieroconych nastolatków ma od 11 do 19 lat. W nagraniu wideo tłumaczą, że nie chcą, żeby tragiczny wypadek zrujnował życie dziewczynki.
15.09.2014 13:59
Do wypadku doszło pod koniec sierpnia w Dolan Springs w stanie Arizona. Dziewięcioletnia dziewczynka zastrzeliła na strzelnicy instruktora, który uczył ją obchodzenia się z pistoletem maszynowym Uzi. Podczas wystrzału dziecko nie zdołało utrzymać broni i zwróciło lufę w kierunku mężczyzny.
Pracownicy strzelnicy tłumaczą, że Uzi w rękach dziecka to nic niezwykłego, ponieważ prawo zezwala na strzelanie z broni palnej od ósmego roku życia, a pod opieką rodziców na strzelnicę mogą przychodzić nawet pięciolatki.
