Andrzej Duda, jeszcze jako kandydat na prezydenta, powiedział że podczas swoich podróży kampanijnych po kraju usłyszał od Polaków, że państwo jest wobec ludzi "opresyjne", "niszczy obywateli", a ludzie czują się "jak przedmioty przesuwane z kąta w kąt". Stąd pomysł powołania Biura Pomocy Prawnej, które teraz ma zostać przekształcone w Prezydenckie Biuro Pomocy Prawnej.
Koordynujący projekt, europoseł PiS, Janusz Wojciechowski powiedział Wirtualnej Polsce, że do czasu, aż Dudapomoc nie znajdzie nowej siedziby wszyscy potrzebujący pomocy prawnej mogą zgłaszać się do jego biura poselskiego w Rawie Mazowieckiej. - Nikt nie zostanie bez wsparcia - zapewnił i dodał, że ręczy za projekt własnym nazwiskiem.