ŚwiatDom wpadł do oceanu. "Szybciej niż myśleliśmy"
Dom wpadł do oceanu. "Szybciej niż myśleliśmy"
- Zmyło go szybciej niż myśleliśmy. Dużo szybciej - to reakcja Jima Greena, właściciela domku letniskowego w Grayland w stanie Waszyngton, który, podmyty przez ocean, osunął się do wody.
13.12.2014 12:27
W stanie Waszyngton w USA Pacyfik z każdym rokiem sięga coraz dalej w głąb lądu. Domki letniskowe, które jeszcze kilka lat temu znajdowały się kilkaset metrów od plaży, teraz są podmywane przez wodę. Ich właściciele zdążyli uratować wszystko, co było do uratowania i mogli tylko czekać, aż kolejne fale spowodują zawalenie się ich wakacyjnych rezydencji.
- Kiedy kupowałem ten dom, w umowie było coś o erozji, ale wtedy się tym nie przejmowałem, po prostu podpisałem - mówił Green.