Carl Bildt: byliśmy zbyt grzeczni wobec Rosjan

Byliśmy zbyt grzeczni wobec Rosjan, nie potrafiliśmy im powiedzieć, że kłamią - ocenił były minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt podczas debaty w polskim przedstawicielstwie przy UE w Brukseli.

Carl Bildt: byliśmy zbyt grzeczni wobec Rosjan
Źródło zdjęć: © AFP | Saul LOEB
147

Były szef szwedzkiej dyplomacji był - m.in. obok szefa MSZ Grzegorza Schetyny - jednym z uczestników dyskusji, która odbyła się przy okazji prezentacji raportu pt. "European Foreign Policy Scorecard". W debacie poruszono praktycznie wszystkie kwestie dotyczące polityki zewnętrznej Unii Europejskiej, ale dominującym tematem był konflikt rosyjsko-ukraiński.

- Myślę, że to, co stanie się z Ukrainą, zdecyduje o przyszłości Rosji i bezpieczeństwa europejskiego na wiele lat - oświadczył Bildt. Zastanawiając się, co UE mogła zrobić lepiej, Szwed zwrócił uwagę, że wiele uwagi poświęcono i nadal się poświęca sankcjom wobec Rosji. Przyrównał przy tym politykę zagraniczną Unii do maszyny do nakładania sankcji, co nie pomogło np. w przypadku wojny domowej w Syrii. Zdaniem Bildta sankcje wobec Rosji były koniecznym instrumentem, ale niewystarczającym. Więcej uwagi Unia powinna bowiem poświęcić finansowej, politycznej, strukturalnej pomocy Ukrainie, także w dziedzinach bezpieczeństwa i obronności - przekonywał.

Bildt zwrócił szczególną uwagę na zwalczanie rosyjskiej propagandy. - Wszyscy byliśmy beznadziejni i zbyt grzeczni wobec Rosjan - powiedział. - Nie mówimy: kłamiesz, to co powiedziałeś nie ma nic wspólnego z prawdą - podkreślił Bildt. Zdaniem szwedzkiego dyplomaty brak reakcji pozwala Rosjanom mówić, co chcą, zwłaszcza że w odpowiedzi słyszą, iż Zachód "wciąż jest zainteresowany rozwijaniem partnerstwa z Rosją".

Martin Lidegaard: problem z rosyjską propagandą

Również minister spraw zagranicznych Danii Martin Lidegaard ocenił, że w kwestii Ukrainy UE nie potrafiła sobie poradzić z rosyjską propagandą.

Duńczyk podkreślił, że w ubiegłym roku ministrowie spraw zagranicznych krajów członkowskich dyskutowali o konflikcie na Ukrainie 16 razy. Rozpoczynali te debaty z bardzo różnymi punktami widzenia na temat problemu i jego rozwiązania, ale za każdym razem ostateczne stanowisko było jednolite. - Myślę, że to było coś. Myślę, że to symbol tendencji w polityce zagranicznej w Europie, gdzie 28 państw widzi konieczność działania coraz bardziej razem - powiedział Lidegaard.

Zaznaczył, że w ciągu najbliższych 50 lat gospodarki krajów spoza UE wzrosną dwukrotnie, więc nic dobrego nie wyniknie z tego, że Europa nie będzie w stanie mówić jednym głosem, zarówno w kryzysach, jak i w bardziej strategicznych sprawach.

Schetyna: dochodzenie do wspólnego stanowiska czasem trudne

Na problemy ze znalezieniem wspólnego punktu widzenia zwrócił też uwagę minister Grzegorz Schetyna. Podkreślił jednak, że udało się to osiągnąć za każdym razem, także w poniedziałek, kiedy UE odroczyła na prośbę Ukrainy wprowadzenie w życie nowych sankcji wizowych i finansowych.

Schetyna zauważył też, że raport zaprezentowany w polskim przedstawicielstwie daje wysokie noty za jedność w sprawie Ukrainy. - Cieszymy się z tego, ponieważ dochodzenie do wspólnego stanowiska czasem było trudne - przyznał.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji odpowiedź UE na rosyjską agresję będzie miała decydujący wpływ na przyszłość Unii.

Rozszerzenie "czarnej listy"

Unijna lista objętych sankcjami wizowymi i finansowymi ma zostać rozszerzona o 19 osób, w tym pięciu rosyjskich polityków, oraz dziewięć firm i organizacji. Jest to konsekwencją nasilenia walk na wschodniej Ukrainie i ostrzelania przez prorosyjskich separatystów miasta Mariupol. Wdrożenie tej decyzji UE odłożyła do 16 lutego w oczekiwaniu na wyniki planowanego na środę szczytu przywódców Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec w Mińsku. Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini poinformowała, że decyzja o odroczeniu wprowadzenia sankcji została podjęta jednomyślnie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mocny głos z KE ws. walki celnej z USA. "Jesteśmy gotowi"
Mocny głos z KE ws. walki celnej z USA. "Jesteśmy gotowi"
Tusk wbił szpilę po głosowaniu w PE. Jest reakcja Kaczyńskiego
Tusk wbił szpilę po głosowaniu w PE. Jest reakcja Kaczyńskiego
Zełenski wskazał, co będzie przewagą Ukrainy po wojnie
Zełenski wskazał, co będzie przewagą Ukrainy po wojnie
Wycofali się z obwodu kurskiego? Ukraiński dowódca wydał oświadczenie
Wycofali się z obwodu kurskiego? Ukraiński dowódca wydał oświadczenie
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pilny list Dudy do liderów państw NATO. "Potrzebujemy decyzji"
Pilny list Dudy do liderów państw NATO. "Potrzebujemy decyzji"
USA nakładają sankcje na gang. W tle zamach na ambasadę Izraela
USA nakładają sankcje na gang. W tle zamach na ambasadę Izraela
Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS
Są nowe wieści z Watykanu. Rentgen potwierdził obserwację lekarzy
Są nowe wieści z Watykanu. Rentgen potwierdził obserwację lekarzy