Brutalny napad na właściciela kantoru w Raszynie. Trwa policyjna obława
Dwóch mężczyzn napadło na właściciela kantory w podwarszawskim Raszynie. Dotkliwie go pobili i zabrali mu teczkę wypchaną pieniędzmi. Mogło w niej być nawet milion złotych.
- Zgłoszenie o napadzie otrzymaliśmy ok. godz. 14.30 - mówi WP asp. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. - Z pierwszych ustaleń wynika, że dwóch bandytów zaatakowało właściciela kantoru, gdy ten szedł w stronę punktu sprzedaży walut. Brutalnie go pobili, wyrwali teczkę z pieniędzmi, wskoczyli do zaparkowanego w pobliżu samochodu i uciekli.
Policja przesłuchuje świadków, sprawdza czy w okolicy były kamery monitoringu.
- Szukamy sprawców, zorganizowano blokady dróg w okolicy - opowiada WP asp. Piotr Świstak.
Policjanci nie informują na razie, ile pieniędzy padło łupem bandytów. Według "Gazety Stołecznej" mogło to być nawet milion zł.
Źródło: WP, TVN Warszawa