PolskaBOR wyjaśnia sprawę pizzy
BOR wyjaśnia sprawę pizzy
BOR sprawdza ewentualne nieprawidłowości przy dostawie pizzy podczas ochraniania ministra Radosława Sikorskiego. Potwierdził to rzecznik tej służby, major Dariusz Aleksandrowicz. Nie chciał jednak wchodzić w szczegóły sprawy, ani spekulować na temat konsekwencji.
Dziennik "Fakt" napisał, że funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu na służbie, dostarczyli szefowi MSZ pizzę do jego dworku pod Bydgoszczą, z oddalonej o kilkanaście kilometrów restauracji.
Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła wczoraj na konferencji prasowej, że jedzenie było dla BOR-owców, a nie dla ministra. Jak tłumaczyła, szef dyplomacji ma całodobową ochronę, a karton z pizzą przywieźli dla siebie funkcjonariusze przychodzący na nową zmianę.